czasem mam tak wszystkiego dość, że psychicznie wysiadam. nie mam siły podnieść się z łóżka a pójście do szkoły jest dla mnie katorgą. nie mam ochoty wykonywać jakichkolwiek czynności życiowych. najchętniej przespałabym cały rok szkolny, a obudziła się pod koniec czerwca. ludzie mnie ranią, nie chcę dłużej żyć w tym syfie.
|