|
napalpna.moblo.pl
On Cię kocha.. No i co z tego? I ty go pokochaj.. Nie. Ja już kiedyś kochałam. Drugi raz nie popełnię tego błędu.
|
|
|
-On Cię kocha..
-No i co z tego?
-I ty go pokochaj..
-Nie. Ja już kiedyś kochałam. Drugi raz nie popełnię tego błędu.
|
|
|
-Imię?
-Marika.
-Zawód?
-Miłosny.
|
|
|
- Wytrzymasz ze mną?
- Nie wytrzymam bez ciebie...
|
|
|
Co mi zrobisz jak mnie znajdziesz?
- Dasz mi buzi?
-tak...
-To jestem w szafie
|
|
|
- Kochasz Ją ?
- Tak
- Na ile procent ?
- 99 %
- a ten 1 % ?
- Nienawidzę jej
- ale dlaczego ?
- za to, że kocha takiego dupka jak Ja.
|
|
|
-Jak się czujesz, dziś już lepiej?
-Jakby Ci to powiedzieć. Pomimo tych zapuchniętych oczu, mokrych poduszek, miliony chusteczek i
wszędzie walających się zdjęć i wspomnień. Wszystko gra. A i mam tylko cholernie bolące serce. Ale dziękuję, czuję się wyśmienicie.
|
|
|
Kocham Cię...
-Przestań!
-Nie! Przestanę dopiero wtedy ,gdy powiesz, że nie możesz beze mnie żyć.
-.. Czyli nigdy
|
|
|
- w klasie sprawdzana jest obecność:
1. humor?. nieobecny .
2. radość ?. nie ma . była kiedyś tam .
3. smutek ?. jestem .
4. miłość ?. jak zwykle śpi .
5. przyjaźń ?. jestem , jestem .
6. nadzieja ?. obecna , ale bardzo chora .
7. uśmiech ?. ojj nie ma go już od miesiąca .
9. życie ?. już głupie , ale jestem .
10. szczęście ?. było tylko raz . więcej się nie pojawiło
|
|
|
I co widzisz cos?
-nooo. Widzę was , trzymacie sie za ręce, przytuleni, zakochani, wpatrzeni w siebie.
Jeszcze cos?
- jest jeszcze ktoś..
kto?
-Jego była i co gorsze nadal w nim zakochana.
ale , ale jak to?
-Normalnie. On Ty i Ona
-ale nie martw sie On i tak kocha tylko ciebie .
serio?
-nic nie widzę.
|
|
|
-Nie płacz!
-Jak mam nie płakać skoro on mnie rani?
-Sama siebie ranisz. Nie rozumiem jak możesz kochać kogoś kto traktuje Cie jak zabawkę. Dziwna jesteś...
|
|
|
- Dlaczego do niego nie zadzwonisz?
- nie wiem co miałabym powiedzieć.
- może 'cześć'?
- ale wyszłoby 'cześć, chcę cię mieć wyłącznie dla siebie'
|
|
|
- No to potrzebna będzie ciężka praca, silna wola, I kilka tabliczek czekolady.
- Po co Ci to wszystko?
- Bo zrzucam zbędny ciężar.
- Jaki?
- Tą cholerną miłość do niego, i nadzieję na lepsze jutro
|
|
|
|