|
nalsia.moblo.pl
Obiecaj mi że rzucisz mnie w słoneczny dzień. że będę mogła pójść wtedy na plażę i popatrzeć na tyłki chłopaków. nie chcę siedzieć w domu i płakać razem z chmurami. ” ♥
|
|
|
nalsia dodano: 24 listopada 2011 |
|
"Obiecaj mi, że rzucisz mnie w słoneczny dzień. że będę mogła pójść wtedy na plażę i popatrzeć na tyłki chłopaków. nie chcę siedzieć w domu i płakać razem z chmurami. ” ♥
|
|
|
nalsia dodano: 21 listopada 2011 |
|
"Świat ciągle idzie do przodu, ciągle się zmienia, nawet nie wiesz kiedy stracisz cale swoje szczęście."
|
|
|
nalsia dodano: 21 listopada 2011 |
|
''Od dnia, kiedy zrozumiałam, że mi na Nim zależy mój umysł zaczął się zachowywać co najmniej dziwnie. Myśli, wypowiadane przeze mnie słowa,sny - wszystko skupiało się na Jego osobie. W głowie ciągle mam wspomnienia naszych pocałunków, rozmów. Im częściej o tym myślę, tym częściej łzy mi kapią po policzkach. Siada mi psychika.''
|
|
|
nalsia dodano: 21 listopada 2011 |
|
''najważniejsza sztuka życia; uśmiechać się zawsze i wszędzie, nie żałować tego co było, i nie bać się tego co będzie.''
|
|
|
nalsia dodano: 21 listopada 2011 |
|
'' i być Twoją ostatnią myślą wieczorem.''
|
|
|
nalsia dodano: 21 listopada 2011 |
|
i pokochałam ten świat , który miał niebieskie oczy .''
|
|
|
nalsia dodano: 21 listopada 2011 |
|
"...a wiesz czego Ci nigdy nie wybacze. Że widziałeś jak bardzo za Nim tesknie,że przepłakuje wszystkie wieczory i zamiast pozwolić mi do Niego wrócić, Ty kazałes mi zapomnieć. Po dwóch latach gdy Go minęłam na ulicy, nie odważyłam się zrobic dwóch kroków w lewo by stanąć z Nim twarzą w twarz, za to zrobiłam 100 szybkich kroków w przód, uciekłam. Opowiedziałam Ci o tym, wiedziałeś, ze mi ciągle na Nim zalezy.Kilka miesięcy później dostałam kolejną szansę. Spotkałam go, nie mogłam pozwolić sobie znów to zmarnować. Teraz...? Jestem szcześliwa, jak nigdy dotąd. A czego żałuje...? Tych dwóch lat straconych z Tobą! Powinnam spedzic je z Nim..."
|
|
|
nalsia dodano: 21 listopada 2011 |
|
"Pewnego wieczoru leżąc samotnie na łóżku uświadomiłam sobie po raz kolejny, że nie chcę zasypiać z dala od niego. Tak samo jak nie chcę budzić się, kiedy jego nie ma przy mnie. To jak uzależnienie. Każdego dnia pragnę czuć jego obecność, a im częściej się widzimy, tym bardziej potrzebuję go mieć przy sobie, choćby 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Może to oklepane, może naiwne z mojej strony, ale mam nadzieję, że będę z nim na zawsze. Muszę z nim być, bo jego obecność jest warunkiem mojego szczęścia. A ja chcę być szczęśliwa!! Chcę być szczęśliwa.. z nim"
|
|
|
nalsia dodano: 21 listopada 2011 |
|
"Przez całe moje życie nie wierzyłem w większość rzeczy, które wyczytywałem w podręcznikach od historii i w to, czego uczyli mnie w szkole. Teraz do mnie dotarło, że nie mam prawa, by osądzać kogoś na podstawie tego, co o nim czytałem. Nie mam prawa do osądzania czegokolwiek. Oto lekcja, którą otrzymałem."
|
|
|
nalsia dodano: 21 listopada 2011 |
|
"Nie, miłość nie jest wszystkim: to nie pokarm, napój, nie sześć godzin snu w nocy i nie dach nad głową, nie koło ratunkowe, którego się łapią tonący, wynurzając się i znowu niknąc. Nie jest tchem zaczerpniętym w duszące się płuca, tlenem dla krwi czy gipsem dla pękniętej kości; A jednak wciąż - w tej chwili także - ktoś się rzuca w objęcia śmierci, woląc ją niż brak miłości."
|
|
|
nalsia dodano: 21 listopada 2011 |
|
"Jednak miłość nie daje i nigdy nie dawała szczęścia. Wręcz przeciwnie, zawsze jest niepokojem, polem bitwy, ciągiem bezsennych nocy, podczas których zadajemy sobie mnóstwo pytań, dręczą nas wątpliwości. Na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka."
|
|
|
nalsia dodano: 21 listopada 2011 |
|
Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekunde przejdzie na następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia w każdej chwil może zatrzymać nasze życie.
|
|
|
|