|
nalajcizm.moblo.pl
KOCHAM CIĘ MIMO WSZYSTKO.
|
|
|
KOCHAM CIĘ MIMO WSZYSTKO.
|
|
|
nagle odchodzi, a ty nie wiesz co znaczy 'żyć'.
|
|
|
Szukam księcia, nie koniecznie na białym rumaku, wystarczy osioł, a jeżeli mnie pokocha, to może nawet z buta przyjść pod tą jebaną wieżę.
|
|
|
Łatwiej kogoś obrazić niż powiedziec mu, że jest dla ciebie ważny. Łatwiej powiedziec komus, że sie go nienawidzi, niz wyznac miłość. Wiem, też tak mam.
|
|
|
czternastolatek idący z fajką i piwem w reklamówkach- nie od razu musi być gównem, śmieciem i marginesem społecznym. Może fajka pozwala mu ukoić nerwy, a piwa są dla zapijaczonego ojca, który grożąc kolejnym wpierdolem, kazał mu je przynieść? Dziewczyna w krótkiej mini i w szpilkach- nie od razu musi być dziwką. Może ubrała się tak dla chłopaka, którego kocha, bo chce być piękna tylko dla niego? Zapijaczony "żul"- może nie jest takim śmieciem, za jakiego go uważasz. Może stracił niedawno rodzinę, a nie ma mu kto pomóc . *Pozory często mylą, pamiętaj, bo kiedyś Ciebie ktoś może ocenić i to właśnie wtedy, gdy będziesz na dnie, w swoim prywatnym piekle.
|
|
|
Przyznaję, zniszczyłam sobie włosy, codziennym prostowaniem i suszeniem ich, zniszczyłam sobie rzęsy, przez nakładanie za dużej ilości tuszu, skórę też zniszczyłam, bo zimą nie używałam kremu nawilżającego, tak, życie też sobie zniszczyłam -poznając Ciebie.
|
|
|
Bóg stworzył świat w 7 dni, a ja swój zniszczyłam w 7 sekund
|
|
|
jak umrę i ten frajer przyjdzie na mój pogrzeb, to przysięgam zmartwychwstanę i przypierdolę mu zniczem
|
|
|
Teoretycznie nie można być zazdrosnym o kogoś z kim się nie jest. Właśnie. Teoretycznie.
|
|
|
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa.
|
|
|
Odkąd się rozstaliśmy, nienawidzę swojego telefonu. Najchętniej wypieprzyłabym go do kosza, wyrzuciła przez okno, spłukała w kiblu, rozpieprzyła młotkiem na miliony kawałeczków. Jak długo on może milczeć? Przez cały dzień ani jednego sygnału przychodzącej wiadomości. Wcześniej nosiłam go ze sobą wszędzie- potrafiłam biegiem wrócić się po niego do domu, chociaż i tak już byłam spóźniona do szkoły.W domu wyłączałam dźwięk, bo mama dostawała szału od ciągłego pikania. Teraz zwyczajnie o nim zapominam. Kładę go pod poduszką z samego rana i wieczorem biorę go do ręki, żeby tylko nastawić budzik. Potrzebny mi jest tylko do sprawdzania godziny, a nie do wymieniania z Tobą grubo ponad setek wiadomości, które mnie budziły, rozśmieszały w ciągu dnia i kładły spać. Boli mnie palec od ciągłego odblokowywania klawiatury w nadziei, że pojawi się zbawienny komunikat 'masz 1 nieodebraną wiadomość'.
|
|
|
Przepraszam, że ja w porównaniu do Ciebie nie umiem tak perfekcyjnie pieprzyć ludzkich marzeń.
|
|
|
|