|
nalajcizm.moblo.pl
Jeśli naprawdę ci na kimś zależy pozostawisz mu swobodę działania choćby to działanie było nie po twojej myśli. Jeśli naprawdę kogoś kochasz pozwolisz by złamał ci se
|
|
|
Jeśli naprawdę ci na kimś zależy, pozostawisz mu swobodę działania, choćby to działanie było nie po twojej myśli. Jeśli naprawdę kogoś kochasz, pozwolisz, by złamał ci serce.
|
|
|
U mnie wszystko w jak najlepszym porządku, a Ty i tak to kupisz.
|
|
|
- Na Twój wygląd nikt nie poleci.
- Szkoda, bo charakter mam jeszcze gorszy.
|
|
|
JESZCZE WSZYSTKO PRZED NAMI.
|
|
|
Przecież nic by się nie stało gdybyś mnie zostawił. Gdybyś odszedł na zawsze, gdybym Cię zobaczyła z inną, wcale bym się tym nie przejęła. Wcale moje serce nie rozerwałoby się z bólu. Wcale nie błagałabym Boga o śmierć. Wcale Cię nie kocham ponad całe moje życie i jeszcze bardziej. Wcale nie jesteś moim tlenem. Wcale. No co Ty!
|
|
|
Mama zawsze mi mówiła: „Niczego nie ułatwiaj mężczyźnie. Jeśli cię kocha, to cię znajdzie, choćbyś nie wiem gdzie była, zdobędzie cię nawet spod ziemi. A jak mu będziesz pomagać, to choćbyś podała się na srebrnej tacy, nic z tego nie będzie. Pamiętaj, nigdy nie ułatwiaj mężczyźnie”. Miałam te słowa „wdrukowane” w mózgu i w moim przypadku sprawdziły się. Mój mąż mówi, że nikt go w życiu tak nie umęczył jak ja. Teraz śmieje się z tego, ale to ja jestem jego żoną.
|
|
|
Każdy kto ma być "na zawsze" i tak odejdzie, czy z twojego powodu, czy z jego, czy z powodu sąsiadki z drugiego piętra. Po prostu zniknie. I świat się wtedy zawali. Prawdopodobnie nie wróci. Ale co jeśli jednak? I co jeśli wróci, i skrzywdzi, i zostawi znowu? ... Nie wiem, wciąż czekam na jego powrót...
|
|
|
Mało kto Cię kochał, wielu Cię nienawidziło. Kochano Cię byle jak, nienawidzono z całej siły
|
|
|
no a serce? nie ma serca, to tylko kawał mięsa.
|
|
|
- Ty nie masz uczuć.
- Mam uczucia!
- To zabierz je kiedyś ze sobą.
|
|
|
W co wierzysz? W miłość do końca życia? W Boga? W przyjaźń? W siebie? Nieważne. Podziękuj, że to masz, że nie jesteś sam, że masz oparcie, że ktoś się o Ciebie troszczy. Uśmiechnij się. Niektórzy nie mają niczego. Są samotni, niekochani, bez wiary. Pomyśl o tych, o których nie myśli nikt. A gdy za drugim razem pokłócisz się z przyjacielem, nie mów, że straciłeś wszystko, bo w końcu masz przy sobie tak wiele. Co mają zrobić ci, którzy już na starcie byli przegrani? Dokąd mają pójść samotni? Z kim porozmawiać szeptem, gdy puste cztery ściany, tak bardzo uwierają w ciszy? Komu powiedzieć 'kocham', gdy nie ma się nikogo? Jak wstać i walczyć, jeśli nie wierzy się w siebie? Trudne, wiem. Ale chociaż spróbuj.
|
|
|
|