|
najwieksze.pragnienie.moblo.pl
A czy szanowny pan wie jak ta pańska zmienność rani .?
|
|
|
A czy szanowny pan wie jak ta pańska zmienność rani .?
|
|
|
. nie potrafię zapamiętac 10 słówek na rosyjski,
a każdy twój dotyk, gest, słowo znam na pamięć .
|
|
|
W wielkim tłumie być zawsze tą ostatnią ..
|
|
|
Ciebie nigdy , nigdy , nigdy , nigdy nie zapomnę ! .
|
|
|
. uśmiechaj się, bo nigdy nie wiesz, kto zakocha się w Twoim uśmiechu .
|
|
|
` Chciała wysłać mu pustego sms-a, albo kropkę na gadu .. . cokolwiek, żebym choć raz przez minute była główną myślą w Jego głowie .. `
|
|
|
. lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem. twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro. dorosłość, dlaczego nie mogliśmy się jej doczekać ? .
|
|
|
Tow3k - Powiedz mi kochana .
; ((((
|
|
|
Jest taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kurwa, rozpłakać.
|
|
|
` Nigdy nie zapomnę, bo nie rezygnuję ze swych najlepszych wspomnień. `
|
|
|
. dzisiaj znalazłam starego sms-a od Ciebie a tam 'czekam na Ciebie w Twoim pokoju, gdzie się słońce podziewasz?' i z nadzieją co tchu biegłam do domu żeby znów Cię przytulić. jednak Ciebie nie było.. przypomniałam sobie że od roku wiele się zmieniło .
|
|
|
` Chciałabym wrócić do tych chwil, kiedy moim największym zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę .`
|
|
|
|