 |
najebana.mafia.moblo.pl
Płaczesz ? Nie tusz do rzęs sobie zmywam !
|
|
 |
- Płaczesz ?
- Nie, tusz do rzęs sobie zmywam !
|
|
 |
Nie psuj tego, co masz, pragnąc rzeczy, których mieć nie możesz.
|
|
 |
Mam już dosyć tłumaczenia sobie, że to tylko głupie zauroczenie.
|
|
 |
są ludzie zjebani, pojebani i niedojebani, ale to nie moja wina, że Bóg obdarzył Cie tymi wszystkimi cechami.
|
|
 |
jednym z najgorszych błędów, jakie możemy popełnić jest zostawić własnych przyjaciół, myśląc, że są wrogami naszego szczęścia.
|
|
 |
Gdy mi ciebie brakuje , patrzę w niebo i zawsze mam nadzieję , że ty w tym momencie robisz to samo. ; *
|
|
 |
wiesz, że nie lubię kawy, ale piję ją codziennie. bo po niej podobno nie można spać i wtedy jak już nie mogę spać to czekam, aż napiszesz.
|
|
 |
Bądź kim chcesz – pieprz opinię innych. Nie bądź jednym z tych stereotypowych ludzi.
|
|
 |
Byłam dziwnym dzieckiem. Nie chciałam jeździć na zakupy, ubierać lalek Barbie czy upiec ciasta.Kochałam jazdę na deskorolce, strzelanie pistoletami na kulki i bitwy z chłopakami.
|
|
 |
Jako mała dziewczynka naoglądałam się bajek o księżniczkach, rycerzach na białych koniach i smoczych bestiach. Wtedy chciałam być księżniczką, z czasem zapragnęłam mieć swego rycerza. A dzisiaj chcę mieć smoka na własne skinienie, aby pozabijał tych, co nie podporządkowują się mojej władzy .
|
|
 |
' żyć możesz tylko dzięki temu , za co mógłbyś umrzeć . ' ♥
|
|
 |
` siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut. powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna . '
|
|
|
|