|
a w zyciu liczy sie to co najmniej widoczne..
|
|
|
dzieli nas ściana niewypowiedzianych slow..
|
|
|
'' ;* zwykły dwukropek z gwiazdką, taka mała rzecz a cieszy'
|
|
|
''ty jesteś lekiem na całe zło
ty wyleczysz moją duszę i ciało,
na koniec świata prosto, za tobą pójdę dnia każdego
miłość lekiem jest, więc ty daj mi go''
|
|
|
'kocham cie' w dzisiejszym swiecie to tak popularne jak zwykle 'czesc'
|
|
|
paradoksalnienormalna
to nie tak , że ona patrzy w lustro bo uważa ze jest piękna , chodzący ideał . Ona patrzy w lustro tylko dlatego , że chce zobaczyć co w niej jest nie tak !.
|
|
|
co jakis czas napada ból, otępienie, wściekłość, bezsilność, płacz.. za kazdym razem powtarzam sobie, ze to niedlugo minie.. ze trzeba dac rade, ze przeczekam.. ze przeciez to nie moze trwac wiecznie..
|
|
|
nie pomyl nieba i gwiazd z tymi odbitymi nocą na powierzchni jeziora..
|
|
|
przyjaciółka objęła mnie, mocno do siebie przytuliła podała chusteczkę i powiedziała :
- nie martw się kochana, to minie, obiecuję.. już niedługo będziemy się razem z tego śmiały, wspominając jakie to kiedyś trapiły nas problemy, rozrywając nam serce.. ale wtedy będziemy szczęśliwe.. obiecuję słyszysz?
|
|
|
A żeby poprawić Ci humor potrafiła robić z siebie idiotke.. a to tylko po to by znow zobaczyć Twoj usmiech..
|
|
|
bede* miec cie w sercu i zawsze bede na kazde Twoje wezwanie.. ale chcialabym tylko.. zebys powiedzial mi dlaczego tak postapiles.? dlaczego mi to zrobiles i dlaczego robisz mi to dalej.? czy to tak wiele..?czy nie stac cie na tyle..? na choc tyle.?
|
|
|
to * moglo sie stac.. minelo juz tyle czasu.. tojest jak sen.. tak okropne i zarazem piekne, ze az niemozliwe.. ale to niestety rzeczywistosc. a ja caly czas siedze w tym po uszy... nadal tesknie i cierpie.. nadal brak mi oddechu, gdy Cie widze.. a Ty.? a ty nawet nie zdajesz sobie sprawy co zrobiles, co sie stalo.. dla Ciebie to nic.. i nawet nie wiesz co czuje ... ale nadal, po tym wszystkim zrobilabym dla ciebie wszystko i to chyba najbardziej mnie dobija..potrafie godzinami szukac dla ciebe tyiecy usprawiedliwien.. myslec o tobie i wyobrazac sobie, ze znow jest jka dawniej.. nadal kiedy tylko moge staram sie byc Twoja przyjaciolka.. i kiedy nie probowala bym zapomniec Ty mi na to nie pozwalasz.. nie ra z bylo tak, ze nie odzywales sie miesiacami, a kiedy juz stwierdzilam, ze musze zapomniec, Ty zjawiaes sie z nikad.. Pisales, zagadywales.. prosiles o przysluge a ja zawsze bylam do Twojej dyspozycji.. i oczywiscie neigdy nie zapomnialam.. dzis juz nie licze, ze zapomne, zawsze be
|
|
|
|