Ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.
Lubię takie wieczory jak ten. Kiedy wracam od koleżanki po wspólnych plotkach i Cappucino, w domu spokojnie. Zakładam dużo za dużą bluze, luźne spodnie wkładam w uszy słuchawki i odpływam. / ogarnijtostara
siedziała na łóżku z laptopem na kolanach słuchając w kółko jednej piosenki ... ciągle myśląc o Nim ... przy każdym wersie , zdaniu , słowie bez żadnej przerwy ciągle on w jej głowie.