|
nacpanaaa.moblo.pl
O godzinie 17 zaczynał mi się trening siatkówki dochodziła 16 a ja okropnie się czułam bolała mnie głowa i gardło a na dodatek miałam straszną chrypkę.Rodziców ni
|
|
|
O godzinie 17 zaczynał mi się trening siatkówki , dochodziła 16 a ja okropnie się czułam , bolała mnie głowa i gardło a na dodatek miałam straszną chrypkę.Rodziców nie było w domu ale siedziałam z narzeczoną mojego brata , z którą na marginesie świetnie się rozumiem.Nawet nie zauważyłam kiedy zasnęłam , po niespokojnym śnie zastałam obok siebie mojego chłopaka ' śpiąca królewna się obudziła' powiedział całując mnie na przywitanie ' która godzina' spytałam zaniepokojona ' za dziesięć piąta' wyszeptał ' siatkówka' krzyknęłam zrywając się z kanapy , zataczając się i spadając wprost w jego ramiona ' kurwa króliku nic Ci nie jest' zapytał zdenerwowany ' nie , nie ja tylko muszę iść' mamrotałam z trudem łapiąc powietrze ' nie ma mowy , nie ruszasz się z domu na krok' wrzasnął biorąc mnie na ręce i zanosząc na górę ' nawet pochorować w spokoju nie można' marudziłam wtulając się w jego tors , ale tak naprawdę cieszyłam się że potrafi być na swój sposób tak cholernie czuły ./ nacpanaaa
|
|
|
Nie umie gotować i ciągle przeklina.Pali papierosy i często olewa szkołę.Problemy z innymi kolesiami lubi rozwiązywać w sposób 'fizyczny' a autem jeździ jak wariat.W szufladzie ma pełno mandatów a jego kartoteka nie należy do najczystszych.W ciągu godziny potrafi przebrać się cztery razy robiąc przy tym niemiłosierny burdel w pokoju , zmusza mnie do perwersyjnych zachowań w miejscach publicznych.Podgryza mi ucho choć wie że tego nie znoszę , mierzwi mi włosy i przeszkadza w każdy możliwy sposób gdy tylko staram się na czymś skupić.Zlizuje mi błyszczyk z ust i bezustannie rozpina ramiączka w biustonoszu.Sarkazmem posługuję się na co dzień a arogancja i ironiczne uwagi są nierozłącznym stylem jego bycia. I pomimo tego wszystkiego w niewytłumaczalny sposób jest dla mnie ideałem./ nacpanaaa
|
|
|
Nauczycielka historii wystawiała oceny , gdy doszła do mojego numeru zamilkła na kilkadziesiąt sekund , mruknęła coś pod nosem po czym powiedziała ' No Karolina oto twoja chwila prawdy' wiedziałam że zamierza mnie pytać gdyż już wcześniej wspominała o mojej 'niejasnej' sytuacji.Podeszłam do biurka słodko się uśmiechając , cholernie ją to zdziwiło co można było wywnioskować po wyrazie jej twarzy. Zadała mi kilka pytań na które odpowiedziałam praktycznie bezbłędnie ' widzę że ktoś tu wkuwał cały wczorajszy dzień' szepnęła wpisując mi ocenę ' 25 minut w domu plus pięć przed lekcją' powiedziałam wracając do ławki w tle słysząc ' dobry na semestr' . Chciałam podziękować ale doszłam do wniosku że w sumie to nie można być aż tak miłym dla nauczycieli. / nacpanaaa
|
|
|
Moja klasa przedstawiała dzisiaj w szkole 'przedstawienie'.Była to tak zwana 'przymuszona aktywność' gdyż podobno jesteśmy najgorsi z całej szkoły i zaniżamy jej poziom więc musimy coś zrobić dobrego by nie rozwiązano nam naszej ekipy.Złożyło się tak , że miałam zaśpiewać dwie piosenki w tym jedną o nieszczęśliwej miłości co przychodziło mi z trudem gdyż moje sprawy uczuciowe ciągle kwitną.Gdy wyszłam na scenę i zabrałam mikrofon zauważyłam w pierwszym rzędzie kilku chłopaków , moich dobrych znajomych którzy zawsze obstawiają tyły , od razu zrobiło mi się lepiej.Ktoś nacisnął play na odtwarzaczu , a na auli rozbrzmiały okrzyki typu 'Naćpana' 'dajesz' ' śpiewaj , śpiewaj'. Nie przejmowałam się już wtedy słowami utworu , ani tym jak mi to wychodzi , czułam się po prostu idealnie , tak jak wtedy gdy tańczę solówkę na parkiecie , to niesamowite że kilkadziesiąt osób potrafi dać nam taką siłę. / nacpanaaa
|
|
|
Była 2 w nocy , leżałam w łóżku przypominając sobie jakąś denną regułkę z historii i próbowałam zasnąć kiedy nagle usłyszałam wibrację telefonu , dzwonił mój przyjaciel.' cóż takiego się stało że zakłócasz mój błogi odpoczynek' powiedziałam poważnym głosem po czym zaśmiałam się cicho bo sama nie potrafiłam ogarnąć tego co właśnie palnęłam ' toż się stało iż posiadam przy sobie butelkę Danielsa i nie wiem co z nią począć' szepnął do słuchawki również udając powagę ' to czemu jeszcze Cię tu niema ' krzyknęłam już normalnie i na cały głos wybuchnęłam śmiechem 'no właśnie siedzę w aucie przed twoim domem , i skoro tak bardzo się prosisz to zaraz będę w twoim pokoju' rzucił i szybko się rozłączył. Kocham tą jego niepełnosprytność umysłową i to że po tych nocnych wizytach wychodzę do szkoły kompletnie niewyspana i trudno zorientować się czy mam już kaca czy to wciąż jeszcze trwa faza / nacpanaaa
|
|
|
-Pachniesz mną - to chyba dobrze ?- kurewsko dobrze / nacpanaaa
|
|
|
A wiesz kiedy tak naprawdę zdobyłeś moje serce ? Wtedy kiedy powiedziałeś że oczekujesz ode mnie szczerej miłości , niczego więcej / nacpanaaa
|
|
|
|