Gdy ktoś pyta mnie jaki był odpowiadam że idealny . I nie chodzi tu o to że nie miał wad . Bo szczerze mówiąc za bardzo lubił chodzić na ustawki , zbyt często brał udział w nielegalnych wyścigach samochodowych . W obronie mojej , bliskich i rodziny gotów był do najgorszych posunięć , szybko wpadał w nerwy , ciągle pokazywał że nikt mu nie podskoczy a do tego chorował na nieuleczalną zazdrość i przeklinał , chociaż nie , to nie było złe bo uwielbiałam to jego ' jesteś moim życiem i to się kurwa nie zmieni dziewczynko '. Ale chodzi mi o to że pomimo tego wszystkiego miał sto razy więcej zalet a razem z niedoskonałościami które zdążyłam już pokochać tworzyła się zajebista całość / nacpanaaa
|