|
nacpana_marzeniamii.moblo.pl
Cz. 2 ona wszystko zmieniła . pieprzona odległość . po jakimś czasie on stał się dla niej wszystkim . odrzuciła własnych przyjaciół rodzinę poświęciła dla niego ta
|
|
|
[Cz. 2] ona wszystko zmieniła . pieprzona odległość . po jakimś czasie on stał się dla niej wszystkim . odrzuciła własnych przyjaciół , rodzinę , poświęciła dla niego tak wiele . dlaczego ? po prostu nie chciała go stracić, bała się tego i nie chciała tego , bo wiedziała , że bez niego sobie nie poradzi . w tym czasie kiedy się poznali on miał dziewczynę , ale po krótkim czasie zerwali . nadszedł sylwester , on został w domu mimo tego że miał świetne plany . został bo ona została . cały dzień gadali na skejpie , pisali na gadu , rozmawiali przez telefon . tego dnia zapoznała go z 3 koleżankami na skejpie , zrobili grupową rozmowę , ale wśród nich znalazła się jedna która za wszelką cenę chciała zniszczyć to co jest między nimi
|
|
|
[Cz.1 ] On 17 lat , ona 15 . poznali się przez Internet . ta znajomość od początku nie miała sensu , ani przyszłości . z każdym dniem poznawali się od podstaw . każdego dnia dowiadywali się o sobie czegoś nowego . znali się prawie pół roku i mimo tego gdzie się poznali wiedzieli o sobie wszystko dosłownie wszystko . wspierali się w każdej sytuacji . duchowo słownie , ale wspierali . ona rozumiała go jak żadna inna dziewczyna . wszystko układało się między nimi dobrze , nawet bardzo , dopóki ona nie zakochała się w nim . bez wzajemności . mimo tego , że on coś czuł do niej to nie było to samo . nie kochał jej . ale powiedział jej , że gdyby nie odległość byliby razem .
|
|
|
zostawił mnie... ale kupiłam sobie nowe buty na pocieszenie i już jest dobrze
|
|
|
Są takie momenty, kiedy każdy z nas ma dość... Dość krzyczących wiecznie rodziców, dość wysłuchiwania z ust mamy swoich wad, dość deszczu, dość upałów, dość łez wycieranych nocą w poduszkę, dość samotnych spacerów ze słuchawkami w uszach, dość wszystkiego. Wtedy najchętniej wybieglibyśmy z domu pakując w torbę portfel, prince polo, butelkę z mineralną wodą i ucieklibyśmy na dworzec czekając na pociąg do wiecznego szczęścia. Na pociąg do miejsca gdzie nikt nas nie zna, gdzie można by było ułożyć wszystko od nowa. Ułożyć tak jak sami tego chcemy. Pojechać w miejsce, gdzie moglibyśmy być reżyserami własnego życia.
|
|
|
I ogłaszam wszem, i wobec, że od dziś, zmieniam się i swoje nastawienie do świata. Będę chłodna i bez uczuć. Będę mniej naiwna. Będę kierowała się tylko i wyłącznie rozumem, a nie sercem. Będę kłamała i oszukiwała, łamała serca i wywoływała łzy. Tak, nauczyłam się tego od Ciebie.
|
|
|
To teatr. Więc graj,kochaj udawaj, kłam.
|
|
|
`Spróbuj roztrzaskać wazon potem go skleić. Nie znalazłeś pewnych części ? Teraz go postaw i zostaw samemu . Wróć, znowu go zrzuć rozleci się. Sklej. Znowu brak części. Itak za każdym razem coraz mniejszy cios a wazonu coraz mniej. tak jest ze mną.
|
|
|
nie lubię robić wokół siebie szumu, ale kocham wyróżniać się wśród ludzi. nienawidzę, gdy muszę prosić się kogoś o pomoc, a odwrotnie, wręcz ubóstwiam. wolę siedzieć na ośmiu godzinach dennych lekcji, niż zostać i sprzątać w domu. wolałam dawną siebie, niż tą którą widzę teraz w lustrze. kochałam Jego, a zawiodłam się na nieszczerych obietnicach. wolę skurwysynów ze zjebanym charakterem, niż kujonów z poukładaną głową. mocne fajki, zamiast pierdolonych linków. i dobre piwo, a nie soczek lub colę. nad miłość stawiam przyjaźń, a rodzice są dla Mnie ponad samym Bogiem.
|
|
|
w jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie , powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie . ale po chwili , gdy przypomnę sobie , ile razy przez Ciebie płakałam , dochodzę do wniosku , że nie warto .
|
|
|
to żałosne, że jedyne czego teraz potrzebuję to egoistyczny skurwiel bez serca. ale przynajmniej bluzę ma fajną.
|
|
|
Gdzieś na świecie istnieje osoba idealna dla ciebie, ale nie martw się prawie na pewno nigdy jej nie spotkasz.
|
|
|
Poradzę sobie. Tylko jeszcze nie teraz.
|
|
|
|