|
nacpana.marzeniami.x33.moblo.pl
a wieczory są coraz zimniejsze zauważyłeś?
|
|
|
a wieczory są coraz zimniejsze, zauważyłeś?
|
|
|
Uwielbiam kiedy tak słodko na mnie patrzysz, i przy tym tak uroczo się śmiejesz.. Jestem wtedy poprostu szczęśliwa.
|
|
|
Kiedy piszę do Ciebie,to znaczy,że tęsknię.Jeśli nie piszę oznacza to,że czekam aż Ty zatęsknisz za mną.
|
|
|
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę hełm? Kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to, że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem? Twoimi najgorszymi wrogami było Twoje rodzeństwo? Kiedy w wyścigach chodziło tylko, kto pobiegnie szybciej? Kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. Jedynymi "narkotykami" było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą Twoja mama wrzucała do zupy? Największy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro"
|
|
|
` . jak bardzo chciałabym zmienić bieg wydarzeń i zamiast serca mieć twardy kamień , którego nikt nie rozpracuje - nawet najlepsze szyfry . < 33 ` # nie zrobiłabym tych błędów i lepiej żyłabym . ; ]]] `. W sumie jest to jakieś wyjście nie realne . ! ^ ` Czasu nie cofnę więc teraz będę uważać bardziej . ` ; ))) ! .
|
|
|
Przeklinam los za to, że dał mi taką wyobraźnię. Wyobraźnię dziecka, nieograniczoną, która często rodzi w moich myślach obrazy straszliwe, wywołujące gęsią skórkę na całym ciele lub łzy w oczach. Mimo wszystko czasami lubię wyobrazić sobie, że siedzisz obok mnie, że mogę się do Ciebie przytulić i powiedzieć Ci, jak bardzo Cię kocham.
|
|
|
Czasami mam wrażenie, że prędzej od Ciebie, krzesło zacznie coś do mnie czuć.
|
|
|
- A może wrócimy do tego co było rok temu ? - Rok temu się nie znaliśmy . - No właśnie
|
|
|
Życie...żyć i cóż to znaczy?
być może samo narodzenie,
powstanie nowego życia.
Ale to tylko początek...
Dlaczego nie mamy wyboru?
Przychodzimy na świat,
nie świadomi swego spełnienia.
Podobno jesteśmy panami swojego losu...
Lecz tak naprawdę,
nie patrząc na siebie,
kierujemy się innymi.
Zmieniamy swoje oblicze,
by się przystosować,
nie podpaść otoczeniu.
Gdzieś tam po drodze
tracimy znaczenie bycia "sobą"..
Stajemy się niewolnikami naszego życia
posłusznie wykonując
to co od nas oczekuja..
Nasze prawdziwe " ja "
nie znaczy więcej jak - my, wy, oni ..
Jesteśmy cząstką całości, której znaczenia, wartości, spełnienia... nie znamy.
To nie do nas nalezy życie.
My się podporządkuwujemy.
to nie jestem ja... to my, wy, oni ...i cała reszta ;(
|
|
|
Chciałabym usiąść kiedyś na trawie, spojrzeć w niebo i z czystym sumieniem móc wykrzyczeć: 'Tak, jestem cholernie szczęśliwa!'
|
|
|
|