|
nachlana_tymbarkiem.moblo.pl
Pokaże ci raj pokaże ci zło.
|
|
|
Pokaże ci raj, pokaże ci zło.
|
|
|
Kiedy zrozumiałaś miłość?
- Kiedy po raz dziesiąty oglądając Titanica nie zapytałam, dlaczego ona po niego wraca..
|
|
|
Dziwne uczucie kiedy nie kochasz kogoś na tyle mocno by móc z nim być,
ale na tyle by być o niego cholernie zazdrosnym.
|
|
|
prawdziwy książe z bajki, nie miał nawet na fajki.
|
|
|
A On nie ma pojęcia ilu chłopakom dała kosza z Jego powodu . A to wszystko przez tą cholerną słabość do Niego i głupią nadzieję że coś z tego będzie.
|
|
|
czasem mam ochotę gdzieś uciec. zapalić papierosa, płakać, upić się do nieprzytomności, zasnąć i zapomnieć. tak, czasami właśnie tego chcę. '
|
|
|
Podziwiam ich za tą wspaniałą umiejętność. Najpierw im zależy, a później mają wyjebane po całości. I zmusza Cię to do zastanawiania się nad tym, co wtedy czuli, myśleli czy chcieli. Głowisz się nad tym, jak tak po prostu mogło im to wszystko przejść. Czy nie miało to dla nich żadnego znaczenia? My potrzebujemy dużo czasu na pogodzenie się z czymś co sprawia nam ból. Zajmuje nam to dni, tygodnie, miesiące, nawet lata. A oni? 'Było minęło'. Spływa to po nich i nie chcą nawet utrzymywać głupiej znajomości. A my za nic w świecie nie możemy zrozumieć jak tak zwyczajnie już ich nie obchodzimy.
|
|
|
, czym różni się udawana miłość od prawdziwej ? udawana : kocham te płatki śniegu w twoich włosach . prawdziwa : gdzie masz czapkę kretynko ?!
|
|
|
moja miłość życia ? weekend ale co dziesięć miesięcy zdradzam Go z wakacjami.
|
|
|
-Kaptur, spojrzenie, wszystko na tip top i dzień jest nasz!
-Ale nie mój!
-Każdy dzień jest Twój kiedy wpierdol dasz! Spójrz sama co za lama, stylowy wpierdol zapewniony! Super co? Pałka w dłoń! Jesteś dresem teraz ooo
|
|
|
My nie jesteśmy pojebani, my pracujemy na zajebiste wspomnienia
|
|
|
lepiej byłoby , gdyby matka mnie usunęła będąc w ciąży . zobacz , jakby było pięknie . Ty byś nigdy mnie nie poznał , nie cierpiała bym z milości , , rodzice mieliby święty spokój , mama nie płakałaby po cichu , bo znów ją zawiodłam , najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów , sąsiedzi nie narzekaliby , że znów włączyłam muzykę za głośno .. nawet pies cieszyłby się z tego , że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu . ale niestety , mama tego nie zrobiła , więc muszę radzić sobie sama . nie mam na tyle cholernej odwagi , żeby połknąć garść tabletek , popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań . starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła , mając nadzieję , że w końcu mnie coś pierdolnie na amen .
|
|
|
|