|
nachlana_tymbarkiem.moblo.pl
mówił do mnie szeptem. tulił całował byłam szczęśliwa. a jedynym zmartwieniem było to że to się kiedyś skończy.
|
|
|
mówił do mnie szeptem.
tulił, całował byłam szczęśliwa. a jedynym
zmartwieniem było to, że to się kiedyś skończy.
|
|
|
- a te motylki w brzuchu, o których niedawno wspominałaś?
- zdechły, kurwa!
|
|
|
- O czym chciałeś rozmawiać ?
Zapytała go z uśmiechem na ustach.
- No bo widzisz ...
Zaczął . A ona już wiedziała że coś jest nie tak.
- Widzisz ... no bo ja cie już nie kocham. Przepraszam.
Łzy zaczęły napływać do jej oczu. Nie wiedziała co ma zrobić. Wstała i powiedziała :
- Jeszcze tego pożałujesz , nie przeżyjesz długo beze mnie , uwierz.
- Taa , jasne .
Rzucił byle jak i odszedł. Ona też zaczeła iść , nagle usłyszała pisk opon i krzyk jakiegoś chłopaka. Gwałtownie się obróciła i zobaczyła JEGO leżącego na ulicy w kałuży krwi.
Przypomniała sobie swoje słowa : ' Długo beze mnie nie przeżyjesz '
|
|
|
.i odeszła myśląc, że będzie szedł za nią.. On stał i patrzył jak odchodzi myśląc '..błagam wróć..'
|
|
|
Czuła się strasznie źle, gdy widziała, jak on patrzy za inną. Albo gdy z nią rozmawiał. Odwracała wzrok i wkładała słuchawki, nastawiając głośność na maksymalną.
|
|
|
i to uczucie gdy sie żegnacie , on odprowadza ciebie a później ty jego i on znowu ciebie i nie chcesz powiedzieć papa i dać mu tego buziaka bo już tęsknisz . ale cza tatuś wzywa :* / nachlana_tymbarkiem
|
|
|
Wdech, wydech. Wdech, wydech. Ok, już Cię minęłam..
|
|
|
Uśmiechnij się. Jutro możesz nie mieć czasu.
|
|
|
Niech już chrapie, zostawia brudne skarpetki na środku pokoju i pali w sypialni. niech tylko będzie.
|
|
|
pobawimy się w miłość? - dobra, zaczynaj. - kocham cię. - przegrałeś.
|
|
|
' Już nie odwiedzam obsesyjnie Twojego profilu, nie sprawdzam opisu ..
nie śpię z telefonem .. z nadzieją, że napiszesz, zadzwonisz.
|
|
|
kiedyś zobaczysz mnie po drugiej stronie ulicy, zdejmiesz swoje ciemne okulary, zaklniesz pod nosem i pomyślisz: ona mogła być moja, ale to spieprzyłem.
|
|
|
|