|
mysteryoflovee.moblo.pl
nie myśl że tak po prostu o wszystkim zapomnę.to że Tobie to zajęło chwilę nie oznacza że i mi to tyle zajmie....
|
|
|
nie myśl,że tak po prostu o wszystkim zapomnę.to,że Tobie to zajęło chwilę, nie oznacza
że i mi to tyle zajmie....
|
|
|
wiesz co jest gorsze od płakania w poduszkę ? pustka. taka chwila kiedy po prostu siedzisz
i wpatrujesz się w niebo,wiesz że nie możesz nic zrobić i ogarnia cię to przerażające poczucie
bezsilności,które zżera cię od środka.a ty nie robisz nic. po prostu się przyglądasz. . .
|
|
|
zanotowała w pamięci, aby kupić wodoodporny tusz.może po to właśnie wynaleziono
wodoodporne tusze. nie na basen. - na rozstania.wydłuża, pogrubia i maskuje to, że
Twój świat kruszy się jak stare ciastko.
|
|
|
trudno czekać na coś co wiesz,że może nigdy nie nastąpić.ale jeszcze trudniej
zrezygnować,gdy wiesz,że to wszystko czego pragniesz.
|
|
|
chciałabym móc wylogować się z tego życia i móc zacząć od nowa.założyć nowe konto.
zmienić się.byłoby bajecznie. bo nie powtórzyłabym już tych błędów.
|
|
|
bo widzisz . . . nie wszystko jest takie proste jak sznurowanie butów.
|
|
|
bo czasem trzeba się uśmiechnąć.tak mimo wszystko, spróbować żyć na nowo . przestać żyć
w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń.dać z siebie wszystko.
dla siebie i dla tych, którzy naszego uśmiechu są warci.
|
|
|
wiem,że czasem ciężko mnie zrozumieć i łatwiej byłoby przeprogramować mikrofalówkę
żaby kosiła trawnik.
|
|
|
w przedszkolu wystarczyło koślawe serduszko narysowane różwą kredką, potem
spacer na huśtawki i miłość na wieki - czyli jakoś tak do końca tygodnia. cholera...
ale to było proste.
|
|
|
i wrócić do tych lat,w których najbardziej martwiło nas z kim się jutro pobawimy . . .
|
|
|
Nagle coś się kończy, jakby runął tobie świat. Pragniesz cofnąć czas na próżno. Nagle widzisz tyle szans utraconych słów, na które już za pózno.
|
|
|
wieczorami staję na tarasie w za dużym swetrze i niesfornie upiętym koku. trzymając w ręku gorący kubek pełen czekolady podsumowuję miniony dzień. przestałam analizować każde z przykrości jakie mi sprawiono. zaprzestałam szacować każdy z momentów, kiedy miałam ochotę wybuchnąć płaczem. rozmyślam o każdym z tych pięknych momentów. o każdej z chwil, kiedy na moich ustach pojawiał się uśmiech, a miałam ochotę krzyczeć z euforii. właśnie to jest recepta na szczęście. moja osobista, ale nie zawodna.
|
|
|
|