leżał bez ruchu na łóżku czując tylko lekkie ukucie nóg . w głowie miał obraz swego upadku , połamanego ciała . czuł jak lecą mu łzy , chciał się poddać ale ona mu na to nie pozwoliła . była przy nim , co chwilę ścierała chusteczką jego słone łzy z twarzy całując go co chwilę . tak bardzo go kochała , modliła się by przeżył . uratowała go , chociaż nie mógł już nigdy stanąć na własnych nogach . ona , była jego całym światem a on jej . nie zostawiła go , nadal go kocha tak samo mocno jak wtedy .
|