|
mylovesensi.moblo.pl
Ciebie nikt mi nie zastąpi. Nikt i nic czaisz?
|
|
|
Ciebie nikt mi nie zastąpi. Nikt i nic, czaisz?
|
|
|
Za często dajesz innym oparcie, którego Ty sama nie masz - Dokladnie.
|
|
|
śniło mi się dziś, że spotkaliśmy się przypadkiem, a Ty na środku ulicy nie patrząc na innych tak bardzo mocno mnie przytuliłeś. było to tak prawdziwe że się obudziłam. było tak prawdziwie, że przez chwile uwierzyłam, że to działo się naprawdę.
|
|
|
I prosze nie pisz do mnie jak jestes zjarany. Nie chce pisac z cialem któremu spierdolila dusza na kilka godzin...
|
|
|
Być obojętnym. Bez duszy i serca. Obojętnie się budzić i z taką samą wyuzdaną obojętnością zasypiać. Nosić ja w sercu, jednocześnie serca nie posiadając. Taka abstrakcja.
Nikomu nie pozwalać się kochać. Tylko oddychać i trwać.
|
|
|
Jeśli mnie nie rozumiesz, ale jednocześnie kochasz, puszczę Ci film o nikim, ale jednocześnie o nas, pokażę Ci pełnię życia, ale jednocześnie skonam.
|
|
|
"Każdy z nas nosi w sobie jakąś niespełnioną miłość."
|
|
|
'głupim nazywa się człowiek, który mając kochającą go osobę, odrzuca ją. robi to dlatego, bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu okaże się jego największym wrogiem ..'
|
|
|
"Tak bardzo brakuje Ci tej miłości, że śni Ci się ona już każdej nocy."
|
|
|
''Żyjesz za to, za co mógłbyś umrzeć''
|
|
|
znowu to samo... Ta cholerna jebana pustka... Przyznaje, brakuje mi go bardziej niż przypuszczałam ....
|
|
|
"Chciałbym ją zobaczyć, chciałbym się z nią spotkać, ale boję się, że gdy spojrzę w jej oczy wszystko nagle wróci. Boję się, że znów będzie dla mnie wszystkim, że nie będę umiał bez niej żyć, że kolejny raz stanie się dla mnie jedyną osobą na całym tym świecie. A tak przecież nie może się stać, ja nie mogę jej po raz kolejny zranić. Ona nie zasłużyła na to żeby znów cierpieć." Zawsze kiedy wznawiasz ze mną kontakt mam wrażenie, że właśnie te słowa kłębią się w Twojej głowie. Wtedy z jednej strony chcesz się do mnie zbliżyć, chcesz być przy mnie, tak jakby ciągle obecny w moim życiu, ale cały czas coś Cię trzyma na dystans. Nieustannie masz jakieś obawy, bo raz już popełniłeś błąd, a teraz boisz się jego powtórki i właśnie przez to nie potrafisz zrobić kroku na przód. Chyba się nie mylę, prawda?
|
|
|
|