|
myhouseismycastle.moblo.pl
Chciał aby tylko o nim myślała gdy przeżywa radość podejmuje decyzje jest wzruszona lub rozmarzona. Żeby tylko o nim myślała gdy słucha muzyki która ją fascynuje
|
|
|
Chciał, aby tylko o nim myślała, gdy przeżywa radość, podejmuje decyzje, jest wzruszona lub rozmarzona. Żeby tylko o nim myślała, gdy słucha muzyki, która ją fascynuje, gdy śmieje się do łez z dowcipu lub płacze rozczulona w kinie. Chciał, aby o nim myślała, gdy wybiera bieliznę, szminkę, perfumy lub odcień farby do włosów. Żeby tylko o nim myślała na ulicy, gdy odwraca onieśmielona głowę na widok całującej się pary. Chciał być jej jedyną myślą rano, gdy się budzi, i wieczorem, gdy zasypia...
|
|
|
Szykowałam się do wyjscia z Tobą . po 5 minutach napisałeś do mnie, ' Za 30 minut kochanie będe u ciebie' więc zaczełam się szybko szykowac po chwili doszedł sms' Ups nie tutaj ' w ciągu chwili napisałeś ' żartowałęm ' zrobiłam wielkie oczy, ale wyszykowałam się do końca i wyszlam .. Szłam przez miasto .. nie przyjechałeś .. zobaczyłam naszych znajomych stali w kupce więc dołączyłam do nich .. czekali na ciebie . Wszyscy się mnie pytali ' a ty nie z Mackiem ' - odparłam, że nie oni zaś - przecież mówił, ze przyjedzie ze swoją niunią . - zaśmiałam się .. Po 15 minutach przyszedłeś schowałam się za Daniela .. Byłeś z jakąś blond solarą nie widziałeś mnie .Solarka przedstawiała się każdemu' Hej Klara jestem'W pewnym momencie podeszła do mnie..zacisnęłam pięść i walnęłam jej z całej siły w nos..zrobiłeś wielkie oczy podbiegłes do mnie i mnie przytuliłeś-byłam zadowolona, że przytuliłeś mnie a nie ją ale odepchnęłam Cię i pobiegłam do domu ze słowami w ustach ' nienawidze Cię'.
|
|
|
Jesteś wulgarny , obojętny , masz wyjebane na wszystko i wszystkich. Liczysz sie tylko Ty i ''ziomki'' Ale mimo to nigdy Cie nie skresliłam jak inni. Mimo wszystko tęsknie za Tobą i z każdym dniem co raz bardziej. Mimo wszystko, mimo wszystko..
|
|
|
kiedy patrzyłam w jego oczy, mój świat wywracał się do góry nogami. wszystko wydawało się szalone i cholernie nierzeczywiste. biała czekolada potrafiła zmieniać się w ciemnobrązową, w środku nocy na niebie ot tak pojawiało się słońce, miałam nieodpartą chęć na rozwiązywanie zadań z matematyki. łudziłam się nawet, że jestem szczęśliwa. czysta abstrakcja.
|
|
|
nie mogę obiecać Ci,że spędzimy ze sobą resztę życia. jesteśmy młodzi nie wiemy co przyniesie nam los. jednak mogę szczerze powiedzieć ,że w tej chwili jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. tyle musi wystarczyć.
|
|
|
Kocham go wiesz ? zajebiście mocno . Akceptuje go całego . Ale czasem , ta jego obojętność doprowadza mnie do szału . Zabija mnie powoli , pozwalając , żebym przy tym cierpiała i cierpię , prawie każdego dnia
|
|
|
mówisz , że magia nie istnieje ? popatrz w jego oczy , analizując każdą ich plamkę . Spójrz na jego uśmiech . Poczuj jego usta , na swoich . Gwarantuję , że zmienisz zdanie
|
|
|
Patrzę tak na ciebie i wiesz co ? gdy miałam 6 lat nigdy w życiu bym się w tobie nie zakochała . nie zakochałabym się w facecie , który przeklina , pali , nosi szerokie ubrania i ma wyjebane na ludzi i szkołę . ale nie mam sześciu lat i kocham cię . zajebiście mocno .
|
|
|
dla mnie będziesz zawsze . nawet gdy będę starą , pomarszczoną babcią , która mieszka sama w ogromnym domu , która będzie samotna , bo dzieci mają swoje życie , a mąż nie żyje , która będzie miała tuzin psów i kotów , która będzie oglądać stare kolumbijskie telenowele . wezmę nasze zdjęcie do trzęsących się dłoni , a po policzku poleci łza . zacznę kolejny pusty dzień , w którym będę czekać , żebyś zapukał do drzwi . bo w moim sercu zawsze będzie dla ciebie miejsce . ten największy i najładniejszy pokój czeka właśnie na ciebie .
|
|
|
Wracając ze szkoły, pogrążyła się w marzeniach . Nawet nie zauważyła kiedy wpadła na słup. Zakręciło jej się w głowie, zemdlała.. ocknęła się dopiero w szpitalu. Nie wiedziała co się dzieje z przerażeniem pytała pielęgniarki gdzie jest i co się stało. Uderzyłaś głową w słup i zemdlałaś,powiedziała pielęgniarka po czym na twarzy dziewczyny pojawiły się rumieńce, było jej wstyd.Miałaś dużo szczęścia że jakiś chłopak wezwał pogotowie. Zapytała kto to. Nie otrzymała odpowiedzi. W drzwiach stanął on i z łobuzerskim uśmiechem powiedział " Oj mała i widzisz .. tyle o mnie myślisz że aż w szpitalu wylądowałaś. Przecież mówiłem że Cię kocham i jesteś najważniejsza"
|
|
|
Pamiętam słowa, które zabolały mnie tak strasznie . Co czułam ? Nie pytaj , nieważne .
|
|
|
Potargane włosy , spierzchnięte usta ,zatracone zmysły .Aż tak widać , że brakuje mi obecności Tego pana ?
|
|
|
|