|
myhoney.moblo.pl
. twoje imię widnieje na mojej prywatnej liście marzeń zakazanych .
|
|
|
. twoje imię widnieje na mojej prywatnej liście marzeń zakazanych .
|
|
|
oczy już zawsze chcę mieć zamknięte by nie widzieć obojętności którą mnie darzysz .
|
|
|
jedyne czego w tej chwili pragnę , to operować zaimkiem " my " .
|
|
|
' czasem chciałabym wrócić do przeszłości . do bycia tą gówniarą z zerówki , która dawała sobie radę ze wszystkim , prawie w ogóle nie płakała i miała w sobie taką siłę , jak nikt . '
|
|
|
- dlaczego ja muszę tak cierpieć ?
- cierpisz na własną prośbę . stworzyłaś w swojej głowie wyidealizowany wizerunek chłopaka , który nigdy nie istniał . gdybyś postrzegała go takim , jakim jest naprawdę , od początku wiedziałabyś ,
że jest skończonym idiotą i nie warto sobie zawracać nim głowy . teraz byś nie cierpiała .
|
|
|
- ja chcę z nim być .. .
- no to masz misję .
- i to ku_wa mega nierealną .
|
|
|
' siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut . powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna . '
|
|
|
` i mimo tego , że pewnie zawsze będę miała do ciebie cholerną słabość , to rozegram to tak , że wszyscy wokół łącznie z tobą będą myśleć , że to czysta nieuzasadniona nienawiść .
|
|
|
. myślała , że jak dorośnie dokona naprawdę wielkich rzeczy . i co ? spotkała wielkiego dupka , który spełnił jej postanowienie , dał jej powód do wielkiej ilości wylanych łez .
|
|
|
Moje uczucia były jak krzyk, natomiast jego - jak cisza. I nie mów mi, że przeciwieństwa się przyciągają, bo ludzie to ludzie, a nie pierdolone magnesy.
|
|
|
Zakochał się w kimś innym. Poczułam to i miałam wrażenie , że świat nagle zwolnił. Byłam w tym momencie niesamowicie wściekła , gniew przyćmił nawet poczucie zdrady. Nienawidziłam go i nienawidziłam anonimowej kobiety , który mi go ukradła.
|
|
|
-Widziałam Go -I co? -Chciałam sprawdzić czy nadal tak na mnie działa i wiesz co? w drodze powrotnej nic nie widziałam.. -Zakochani zawsze są ślepi na otaczający ich świat -Nie rozumiesz mnie, to nie była miłość tylko łzy..
|
|
|
|