|
my_error.moblo.pl
Jestem definicją pół kobiety pół narkotyku...
|
|
|
Jestem definicją pół kobiety, pół narkotyku...
|
|
|
Umysł zawładnięty uczuciami czyni człowieka groźniejszym niż psychopata. Zakładów zamkniętych dla jednostronnej miłości nie utworzono.
|
|
|
Czuję się jak dziecko, które dostanie ciastko tylko pod warunkiem, że go nie zje. Może na nie patrzeć godzinami, poczuć jego zapach i zachwycać się nim, jednak nie może poczuć jego smaku.
|
|
|
Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, ciągle być czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił tego, czego pragnie.
|
|
|
Zostawiam za sobą wszelkie logiczne myślenie i wyruszam do Nibylandii!
|
|
|
Czasem mam wrażenie że zapomniałam, że już nie boli... I kiedy trwa to za długo, wracają wspomnienia a ból jest po stokroć silniejszy
|
|
|
Wszyscy mają mambę, lecz nie ja. Toleruję kruczki, nie należę do drużyny actimela, nie posiadam 3-letniej gwarancji. Nie dodaję skrzydeł, nie znam goździkowej, ze mną ci się nie upiecze. Nie zapewniam uczucia komfortu, dzięki mnie nie dostaniesz zniżki w housie czy trollu. Minuta rozmowy ze mną nie kosztuje 5 gr, nie wygładzam ani nie redukuję zmarszczek. Mam więcej niż dwie kalorie, nie jestem owocem jogobelli, przed użyciem nie wymagam zapoznania się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, ani skontaktowania się z lekarzem lub farmaceutą. To ja nie mam szans z pragnieniem, nie mam pięciu gwiazdek w crash-testach, nie trafiam celnie w silny ból, nie mam pomysłu na obiad, nie posiadam napisu pod nakrętką, ani kolorowanki pod etykietą. Wciąż nie wiem skąd się bierze chocapic, nie wiem też dlaczego cini minis są aż tak cynamonowe, poza tym nie brałam udziału w Tańcu z gwiazdami, nie znajdziesz mnie w co piątek kinder-niespodziance. Pokochasz mnie mimo to?
|
|
|
"Nauczycielka w liceum narysowała kredą na tablicy punkt i zapytała:
- Co widzicie? -
Zapadła głucha cisza, bo uczniowie zgłupieli, nie wiedzieli, jak odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Wreszcie prymus podniósł rękę i odpowiedział:
- Widzę punkt narysowany kredą na tablicy. -
Wszyscy odetchnęli z ulgą, ponieważ wreszcie znalazł się odważny, który nazwał to, co wszyscy chcieli tak właśnie nazwać, ale wstydzili się mówić coś tak dla wszystkich oczywistego.
Nauczycielka odparła:
- Wczoraj to samo pytanie zadałam przedszkolakom. Czy wiecie, co odpowiedzieli? -
Że to koniec papierosa, oko ptaka, słup telegraficzny widziany z góry, kamyk, gwiazda, łepek szpilki, kropla wody, miasto zaznaczone na mapie, jeden pieg, ziarnko pieprzu, Ziemia widziana z dalekiego kosmosu..."
|
|
|
- Masz chłopaka? - Nie szukam. Nie chcę. Nie potrzebuję. Pewnie w tym momencie nasuwa ci się pytanie 'dlaczego?'. Ponieważ nie preferuje miłości na sile. Dziwne jest dla mnie posiadanie chłopaka tylko dlatego żeby był. W miłości nie uwzględniam kompromisów. W spólnym byciu razem owszem. Inaczej nikt by ze sobą nie wytrzymał.
|
|
|
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
|
taka blond brunetka, metr siedemdziesiąt niska, w sportowych butach na korku? no, kojarzę która.
|
|
my_error dodał komentarz: |
12 listopada 2010 |
|
|