|
Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała
|
|
|
Nie mam przed tobą żadnych tajemnic, po prostu o wiele rzeczy nie pytałeś
|
|
|
"To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia."
Jonathan Carroll
|
|
|
"Chciałabym, żeby ktoś znał mnie w całości, żeby wiedział o mnie wszystko. Że słodzenie zielonej herbaty to dla mnie niewybaczalna zbrodnia, że nie słodzę kawy. Żeby wiedział jak ogrzać moje dłonie. Żeby znał na pamięć układ pieprzyków na mojej skórze. I żeby wiedział po czym mam tę bliznę na ramieniu. Chciałabym, żeby ktoś przestudiował mnie od czubków palców stóp aż po końcówki włosów na głowie. I żeby wiedział jaki smak czekolady to mój ulubiony, chociaż przecież nie mogę jej jeść.
Chciałabym, żeby istniał ktoś taki, kto będzie, kiedy będę go potrzebowała. I żeby on też mnie potrzebował.
Ale przede wszystkim... Przede wszystkim chciałabym, żeby ten ktoś mnie pokochał, w całości. Razem z tymi wszystkimi pierdołami."
- Mikołaj Bajorek
|
|
|
"Zobaczysz, jeszcze ci dziś przejdę przez myśl."
Marcin Świetlicki
|
|
|
"Zaczęłam idealizować. A to jest bardzo niebezpieczne. Nie dostrzegasz wielu dobrych rzeczy, które cię spotykają, tylko tęsknisz za jakimś wyobrażeniem. I żyjesz oczekiwaniami."
-Olszówka
|
|
|
"Każdy lubi być w centrum czyjegoś wszechświata."
-Jonathan Carroll
|
|
|
"Problem nie w tym, że jestem nieszczęśliwa, lecz w tym, że nie jestem szczęśliwa. Brak szczęścia to nie jest od razu nieszczęście. Brakuje mi miłości i tamtego chłopaka którym byleś. Brakuje mi uczucia, jakie mi dawałeś, ciebie już nie ma, może nigdy nie będzie, ale ja mam resztkę nadziei, że takie uczucie jeszcze mnie dopadnie, niech będzie wtedy jak wściekły pies rzucający się do gardła, niech mnie nawet zagryzie, ale jeszcze raz chciałabym je przeżyć, chciałabym czerwone ślepia tego psa znowu zobaczyć."
|
|
|
Miało być NA zawsze, a skończyło się JAK zawsze.
|
|
|
Są pewne granice, które przekroczyłeś.
|
|
|
Życie składa się z rozstań i powrotów. Człowiek nieustannie wita i żegna coś albo kogoś. Ludzie i miejsca przewijają się przez każdy pojedynczy los, zgodnie z jakimś wyższym planem, w którym nie wiadomo,czy więcej jest przeznaczenia, czy przypadku. I nigdy nie wiemy, które pożegnanie będzie ostatnie, po którym nie będzie już powitania... Ani nadziei.
|
|
|
|