 |
"Pocałował ją. I w sumie nic strasznego się nie stało. Nie zaczęła wrzeszczeć. Nie odepchnęła go. Nie dostał od niej w twarz. Tylko jej zielone oczy stały się jakby bardziej zielone. Bo wypełniła je nadzieja. Nadzieja na wspólną przyszłość. Na wspólne chodzenie do kina, pikniki w parku. Ot tak, choć to głupie - przecież jest dojrzała."
|
|
 |
"Mężczyzna w garniturze działa na kobietę tak jak ona na niego gdy nie ma nic na sobie."
|
|
 |
"Zakochałeś się przez pomyłkę chyba miałam być kimś innym."
|
|
 |
Nie wierz mężczyźnie, bo to cukierek maczany w truciźnie. Dziś przed blondynką klęka w zachwycie, jutro brunetkę kocha nad życie.
|
|
 |
Mógłbyś być mężczyzną jej życia. Jedno słowo, jeden gest. Mógłbyś być płomieniem, utrzymującym ogień w jej sercu. Mógłbyś osuszać łzy radości i smutku. Mógłbyś dotykać i szanować. Mógłbyś być ponad wszystkim i pomimo wszystko. Mógłbyś kochać najszczerszą miłością. Mógłbyś. Lecz się boisz (albo nie chcesz..)
|
|
 |
Zadzwoń. Wproś się. Obejrzymy razem film.
|
|
 |
Może i dobrze jest tęsknić, gdy tęskni się z wzajemnością.
|
|
 |
Tak wiele się zmieniło od tamtej wiosny..
|
|
 |
Teraz zależy mi już tylko na tym, by pokazać ci co straciłeś
|
|
 |
"Dopiero człowiek, przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwyczajności, niedoskonałości, bycia nie w formie, że nie stać mnie na coś, boję się, nie znoszę; dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś, przy kim nie boimy się, że nas za to zostawi - buduje prawdziwą więź." -Katarzyna Miller
|
|
 |
chciałabym kiedyś usłyszeć proste: 'jesteś taka, jaką chciałem'.
|
|
 |
Od zawsze szukałam ramion mężczyzny, w których mogłabym się schować, mając gorszy dzień. Zawsze chciałam czuć się bezpiecznie. Nie pytaj więc jak się czuję dzisiaj. Jeszcze go nie znalazłam.
|
|
|
|