Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami wadami bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocz
Nie chcę ideału. Chcę człowieka z rysami, wadami, bliznami. Z doświadczeniami. Żeby móc je zrozumieć, zaakceptować i pokochać. Niektóre wyeliminować. Człowieka jednocześnie identycznie postępującego ze mną i moimi niedoskonałościami.
“Wszystkie Moje Śmierci”
Ile razy można umrzeć z miłości
Pierwszy raz to był gorzki smak ziemi
Cierpki kwiat
Goździk czerwony palący
Drugi raz - tylko smak przestrzeni
Biały smak
Chłodny wiatr
Odzew kół głuch dudniący
Trzeci raz czwarty raz piąty raz
Umierałam z rutyną mniej wzniośle
Cztery ściany pokoju na wznak
A nade mną Twój profil ostry.