 |
Pamiętasz te serduszka na końcu zeszytu od matmy z Twoim imieniem w środku? To zapomnij. Teraz pokrywa je gruba warstwa korektora.
|
|
 |
gdybyś był ziołem, jarałabym cię dwa cztery na dobę.
|
|
 |
Chciała być tylko z nim, a ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił.
|
|
 |
To nic takiego, to tylko pare miesiecy zmarnowanego życia.
|
|
 |
ten ból, kiedy zdajesz sobie sprawę, że nie napiszę, a nadal czekasz.
|
|
 |
paląc papierosy mam przed oczami Ciebie jak zaciągałeś się i z lekkim uśmiechem, patrzyłeś mi prosto w oczy.
|
|
 |
Kolorowych koszmarów, moja Ty najsłodsza pomyłko życiowa.
|
|
 |
jesteś brany pod uwagę więc nie spierdol tego.
|
|
 |
"nie bądź smutna" - to mi kurwa daj powód, żebym mogła byc szczęśliwa!!
|
|
 |
Nie odezwę się pierwsza. Jeśli do mnie więcej nie zadzwoni będę go czule wspominać - jako dupka.
|
|
 |
weszłam na gadu. Ty też byłeś. potem zmieniłeś status na 'niewidoczny' . dobra, daj spokój .. zrozumiałam.
|
|
 |
muszę się ogarnąć. poukładać ten chwilowy burdel uczuć.
|
|
|
|