|
msgr66nlime.moblo.pl
Dlaczego mam jeszcze nadzieje ? Przecież i tak nic z tego nie będzie .
|
|
|
|
Dlaczego mam jeszcze nadzieje ? Przecież i tak nic z tego nie będzie .
|
|
|
chujem okazał się jak każdy inny i cóż na to poradzić ?
|
|
|
taaa, bo ja poprostu nie mogę mieć szczęścia -.- jak zwykle coś musi się zjebać
|
|
|
to była jedna z szbszych piosenek ale oni nie zwracali uwagi na tempo delikatnie kołysząc się w rytmie bijących serc. ona wreszcie była szczęśliwa. szczęśliwa naprawdę
|
|
|
Dziś znowu sztucznie zmieniam wielkość źrenic bo nie chce patrzeć na świat, którego nie mogę zmienić ♥
|
|
|
Myślę, że chyba wszystko zaczyna się układać.
|
|
|
Swoim głosem powodował dreszcze. Uśmiechem rozpalał serce/ rozowa-blondynka
|
|
|
Zobaczyłam Cię z nią, zaczęłam płakać. Kiedy przechodziłam obok Ciebie łzy płynęły już mocniej Dostrzegłeś to i odwróciłeś się. Usłyszałam kroki, to byłeś Ty. Zapytałeś dlaczego płaczę i co się stało a ja odpowiedziałam Ci : TY się stałeś ! Wiesz zakochałam się hmmm ciekawe w kim a już wiem, w Tobie idioto. Ale co Ty na to ?! Masz to gdzieś nie podobam Ci się nie lubisz mnie mimo że nawet mnie nie znasz ale co to za różnica skoro nie chcesz mnie poznać. I tak wiem, nie będziemy razem bo Ty tego nie chcesz wolisz tą jebaną sukę, która jak widać ma Cię w dupie głęboko i właśnie dlatego płaczę. ! ! Nagle załamał mi się głos i nie byłam w stanie powiedzieć nic więcej. A on ? Podszedł i czule mnie pocałował. Po chwili mnie objął patrząc mi w oczy. Nagle lunęło z chmury, która wisiała na niebie od rana. Rzekłam chodźmy bo cali zmokniemy i próbowałam się odwrócić ale on objął mnie jeszcze mocniej mówiąc że o to nie dba.Byłam najszczęśliwszą dziewczyną pod słońcem i wtedy zadzwonił budzik
|
|
|
Bo wiesz, nieważne czy to prawdziwa miłość, letnie zauroczenie, szalona miłość czy totalne złudzenie, czy moglibyście być razem do końca życia czy tylko przez dziesięć minut - boli tak samo gdy ktoś ci to odbiera. Bo tak samo umiera nadzieja, a nadzieja jest zawsze prawdziwa../ kajmell
|
|
|
chowając łzy pod powłoką dnia codziennego
|
|
|
bo gdy tylko usłyszę Twoje imię przygryzam wargi myśląc wytrzymasz nie daj się złamać
|
|
|
Bo czasem może zranić jedno słowo, jeden niechciany gest
|
|
|
|