|
ms.inlove.moblo.pl
Ty jeszcze nie wyjechałeś a ja już za Tobą tęsknie
|
|
|
_Ty jeszcze nie wyjechałeś, a ja już za Tobą tęsknie
|
|
|
_Gdybyś napisał o 3 w nocy, że chcesz mnie zobaczyć, ja bez namysłu wybiegłabym z domu. pokonałabym w kilkanaście minut dzielące nas kilometry. nawet boso. Uwierz..
|
|
|
_nie chcę wycieczki dookoła świata, namiętnej nocy pod gołym niebem czy bukietu krwistoczerwonych róż . chcę tylko, byś był, nic więcej . to by mi w zupełności wystarczyło
|
|
|
_Nie lubię jak odchodzisz, jak się nie odzywasz, nie lubię pociągów, peronów, samotności, braku twojego uśmiechu, gorącej herbaty, kropek w zdaniach, obietnic których nie dotrzymujesz, piwa, wódki, zdrady, kłamstwa, gdy cię nie ma, gdy zapominasz, pustych wieczorów, chemii, piosenek bez słów, pająków, szczurów, soku kaktusowego, łazanek, odkurzania, stresu, bezradności, niepewności, niedopowiedzeń, tajemnic, zapominania, zapachu kapusty, twojej wylewności emocjonalnej, tęsknoty, rozczarowania, łez, horrorów, głupich filmów, anime, poniedziałków, gdy nie patrzysz, gdy się nie troszczysz, gdy wolisz inne. nie lubię ciebie - po prostu mi zależy
|
|
|
_Wiesz.. tą dziewczynę mogłeś pokochać za sam jej zapach. Już nawet nie za to jaką jest osobą, przecież jej nie znałeś. Codziennie przechodziłeś obok, patrzyłeś jak w jej malinowych usteczkach przemykały setki różowych papierosów odpalałeś je białą zapalniczką, którą podarowała jej przyjaciółka.. Dopisywałeś do niej różne historie lecz wiedziałeś, że jednak to nie idealna istota. Za każdym razem gdy odgarniała swoje włosy i swym wzrokiem rozbudzała twoje zmysły przeszywało cię to dziwne uczucie, to uczucie, które pokochałeś tak mocno, tak mocno jak ją...
|
|
|
_ciekawe co mówisz gdy ktoś pyta o mnie
|
|
|
_jak zwykle Ty pijesz i wtedy przypominasz sobie o mnie, a ja piję, żeby o Tobie zapomnieć
|
|
|
_znasz ten stan, kiedy mimo, że masz włączone dźwięki ciągle sprawdzasz na leżącym obok telefonie, czy przypadkiem nie napisał?
|
|
|
_Stale narzekamy na dziurę w moście, na piąte koło u wozu, na dwa grzyby w barszczu, na kropkę bez i, na piłkę co łamie kwiaty, na szczęście bez dalszego ciągu, na to że nas niewidać, na to że wszyscy umierają a nie tylko niektórzy, na to jak bardzo wystarczy kochać żeby siebie zniszczyć ale stale potrzeba tego co niepotrzebne...
|
|
|
_Znowu przyszła do mnie samotność choć myślałem że przycichła w niebie Mówię do niej: - Co chcesz jeszcze, idiotko? A ona: - Kocham ciebie
|
|
|
_Wieczorami tylko jeszcze oglądam się wstecz. Czasami płaczę. Bo o mnie się pamięta tylko w chwili własnej potrzeby.
|
|
|
_nienawidziła zupek w proszku, które musiała codziennie `gotować`, bo przecież nieopłacalne było gotowanie wielkiego gara zupy tylko dla siebie. nienawidziła rozstawionych po mieszkaniu kubków, które tylko udawały obecność innych. nienawidziła telefonu, na który dostawała sporadycznie sms-y ... o promocjach i konkursach. nienawidziła jednej pary butów w przedpokoju, jednej szczoteczki do zębów, jednego ręcznika. nienawidziła jednej poduszki, i jednego serca.
|
|
|
|