|
mrs_porazka.moblo.pl
Już sama nie wiedziałam czy jest wytworem mojej wyobraźni czy istnieje naprawdę.
|
|
|
Już sama nie wiedziałam czy jest wytworem mojej wyobraźni czy istnieje naprawdę.
|
|
|
Dzwonisz pod wybrany numer, czekasz chwilę z nadzieją na sygnał a tu kurwa "nie ma takiego numeru".. bosko!
|
|
|
Wraz z Jego odejście, zgasło światełko w Jej oczach.
|
|
|
wpatrywałam się w te słowa jak idiotka czując spływające łzy po policzku.
|
|
|
Czekała na Niego, patrzyła na ekran telefonu. Minuty mijały zbyt wolno, ciągnęły się w nieskończoność. Kiedy ktoś pojawiał się na gadu dostępny miała nadzieje, że to właśnie On. Płakała, nie potrafiła już zatrzymać łez, wiedziała że Go traci z każdym oddechem. I bała się oddychać. Mimo, że popełniła wiele błędów, liczył się teraz On. Upadła, mimo, że klatkę piersiową jej rozrywało, siedziała uparcie przed biurkiem słuchając ich piosenki, Jego i Jej ulubionej.
|
|
|
|
znowu chcesz cierpieć, na własne życzenie ? pomyśl , czy warto .
|
|
|
Wiem już czego i kogo chcę, szkoda, że tak późno.
|
|
|
Wrocław, jedno miasto, około dwieście kilometrów ode mnie. Miasto które kojarzyło mi się z serialem "pierwsza miłość". Miasto w którym kiedyś chcę studiować. I nagle.. pojawia się On. Czarujący, miły i zabawny, ale często się na mnie wkurzający. Mimo wszystko chcę Go tu teraz.
|
|
|
Jeśli mam tu być, to być tylko z Tobą, osobą, która mimo moich wad była tu ze mną. Czy nie rozumiesz? Kocham Cię bardziej, niż wszystkie inne rzeczy.
|
|
|
to świat marzeń pieprzona fikcja.
|
|
|
On jest za idealny, żeby był prawdziwy.
|
|
|
‘dorośnij’ - mówią mi – ‘dorośnij’ wielcy kreatorzy szarej prozy codzienności. / buka.
|
|
|
|