|
mrs.naughty.moblo.pl
powiesz mi jak to zrobiłeś.? jak udało ci się odkochać w tydzień zapomnieć w 2 tygodnie między czasie znajdując sobie inną.? też bym tak chciała! jednak nie jestem
|
|
|
powiesz, mi jak to zrobiłeś.? jak udało ci się odkochać w tydzień, zapomnieć w 2 tygodnie, między czasie, znajdując sobie inną.? też bym tak chciała! jednak, nie jestem taka dobra w te klocki, jak Ty ... ;(
|
|
|
-Dlaczego płaczesz? -Bo dłużej nie mogę. -Czego? -Patrzeć jak mnie olewa.
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy wchodzisz na gadu, zmieniasz status na ‘dostępny’ a on natychmiast staje się ‘niewidoczny’? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierd** mi o tym, że czas leczy rany...
|
|
|
- nie chcę, nie chcę, nie chcę ! - czego ?! - mieć tej pieprzonej nadziei że On napisze. . .
|
|
|
- ej .? czemu słysząc jego imię nadal rozrywa mi serce, a łzy ciekną po policzku . ? przecież.. go nie kocham. - nie kochana. ty sobie wmawiasz,że go nie kochasz. a to różnica. . .
|
|
|
Mogę się do Ciebie zalotnie uśmiechać, ale to nie znaczy, że mi się podobasz... Mogę Ci puszczać oczko, ale to nie znaczy, że chcę Twój numer... Mogę Cię kochać, ale to nie znaczy, że z Tobą będę... Mogę kazać Ci wyjść ,ale to nie znaczy, że chcę żebyś odszedł... Mogę dać Ci szansę, ale to nie znaczy, że ją masz... Mogę Cię olewać, ale to nie znaczy, że jesteś mi obojętny... Mogę Tobą poniewierać, ale to nie znaczy, że na to zasługujesz... Mogę Cię szanować, ale to nie znaczy, że Cię lubię... Mogę śmiać się z Twoich żartów, ale to nie znaczy, że mnie śmieszą... Mogę Cię potrzebować, ale to nie znaczy, że się o tym dowiesz...
|
|
|
- zgłupiałaś! - przez ciebie! - stałaś sie bardzie oziębła. - przez Ciebie. - schudłaś.! - Dla Ciebie.! - Masz mi coś do powiedzenia??! - kocham Cię. - iii?? - I Tyle. A ty masz mi coś do powiedzenia.?- Kocham twoją kumpele.! - powodzenia!! ;(
|
|
|
- teraz wiem że robiłam słusznie bojąc się .. - a czego się właściwie bałaś ? - że już nigdy nie będę tak szczęśliwa jak wtedy...
|
|
|
Nie znajdę Cię już, dokąd mogłeś pójść? Nie powiem Ci znów, jak bardzo nie ma Cię tu Nie mieliśmy szans, to nie mogło trwać Nie miało być nas , nikt nie lubi, gdy kończy się tak. . .
|
|
|
.Bądź pewny tego co do Ciebie czuje, nie żartuje! Z dnia na dzień sie coraz bardziej w Tobie zakochuje. . .
|
|
|
Jedyne czego chciała to mieć kogoś, kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem i nic więcej...tylko żeby popatrzył jej w oczy i powiedział:' jesteś jedyną, jesteś tą której szukałem...
|
|
|
- Ejj Ty.! - Tak.? - Coś Ty jej zrobił.? :l - Że co.? Ja jej nic nie zrobiłem... - No to czemu ona płacze.? - Bo ja... Bo ja ją zraniłem... -Brawoo... ;] debilu.!
|
|
|
|