|
mowmiszeptem.moblo.pl
życie po prostu nie daje drugiej szansy naszej miłości.
|
|
|
życie po prostu nie daje
drugiej szansy naszej miłości.
|
|
|
-Czemu płaczesz? Przecież są
Twoje urodziny
-No tak, ale nie mogłam wytrzymać.
Ta su. ka. która zabrała mi miłość życia,
była na tyle bezczelna że złożyła mi życzenia.
-Była miła i to wszystko.
-Nie rozumiesz? Zniszczyła mi życie
a teraz udaje że nic się nie stało i życzy
mi wszystkiego najlepszego.
|
|
|
"Kończę z tym
Czuciem się jak idiotka
Kochałam cię, skończyłam z tym
Po prostu już Cię nie kocham
Nie pokocham Cię nigdy więcej"
|
|
|
większość ludzi na świecie zapewne teraz marudzi na to, że jutro szkoła, inna część ludzi płacze przez ukochane osoby, a jeszcze ktoś inny przeżywa swój pierwszy raz. ja za to staram się mieć wyjebane na ciebie, i siedzę z nogami na stoliku z papierosem w ręce..
|
|
|
paląc kolejnego z kolei papierosa, myślę o tym 'co by było gdyby'. myślenie w takich kategoriach, jest śmiertelne. żal, spowodowany nie wykorzystanymi szansami, zabija Cię z większą prędkością, niż dym nikotynowy buszujący w Twoich płucach.
|
|
|
Powinnam zapomnieć wszystko, co wtedy widziałam, słyszałam, czułam .Wpadłam w to cholerne gówno po uszy.Tak skarbie, mówię o tej naszej pseudo-miłości, udawanej przyjaźni i tym całym syfie .
|
|
|
mam wyjebane na to , że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym nie smuciła. to co do chuja, mam szczerzyć zęby jak popierdolona, gdy jest mi tak cholernie źle ? śmiało , uśmiechaj się ile wlezie, czując tak ogromny ból w sercu - życzę powodzenia, kurwa.
|
|
|
.bo jak mi przykro to kurwa płacze, proste.
|
|
|
- nienawidzę nadzieji. nie mogę znieć tego uczucia i wewnętrznej myśli która mówi Ci ' a może jednak' . rozpierdala mnie od wewnątrz, nie potrafię jej z siebie wyrzucić. nie chcę już nią żyć, nie chcę kolejnego rozczarowania. wolę wiedzieć , że już nigdy nie wrócisz niż żyć z myślą , że kiedyś sobie o mnie przypomnisz.
|
|
|
Czekała wciąż na wiadomośc od niego.. mijały dni..tygodnie
..księżniczka zaczęła wmawiac sobie,
że nie pisze do niej..
bo zepsuło mu sie gg.. taak bardzo chciała w to wierzyc.
. i wciąż oszukiwała sie.. że jest tak naprawdę..
do dni kiedy na wyszła na ogród.. zobaczyła jego i ją..
uciekła z płaczem do domu..
napisała na karteczce "Kocham Cię Książe.. ;** '
i wyskOrzyła ze swojej wierzy.. '
|
|
|
I mówiłeś żebym nie paliła, obiecałam że nie będe.. skłamałam..
lecz czemu teraz masz do mnei pretensje..
ty tez obiecałeś,że nie
zostawisz.. a jesteś z nią.. a "NAS" już nie ma."
|
|
|
I wiem,że tak mnie zraniłeś, lecz gdybys chciał tylko wrÓcić..
pozwolilabym Ci na to.
|
|
|
|