|
mowmibeybee_x33.moblo.pl
co z tego że przechodząc obok Ciebie mój wzrok mimowolnie kieruje się w Twoją stronę tętno przyspiesza a oddech robi się nierównomierny? i tak mi nie zależy. właśn
|
|
|
co z tego, że przechodząc obok Ciebie mój wzrok mimowolnie
kieruje się w Twoją stronę, tętno przyspiesza, a oddech
robi się nierównomierny? i tak mi nie zależy. właśnie o
tym próbuję przekonać moje serce każdego dnia.
|
|
|
nie jesteś jakiś superfajny, nie myślę o Tobie 24h na dobę i
nawet nie jaram się tobą gdy cię widzę,
ale masz w sobie coś co sprawia, że chcę chodzić do miejsc gdzie
' przez przypadek ' mogłabym cię spotkać..
|
|
|
pamiętam nasze ostatnie spotkanie gdy siedziałam
zapłakana w środku nocy na ławce, bo nie mogłam spać
i pogodzić się z myślami że od jutra będziemy
już osobno. wtedy zszedłeś ty, oczy miałeś smutne
i spuszczone gdzieś w podłogę. usiadłeś koło mnie
i zapytałeś czy będę tęsknić. rozbeczałam się jak
głupia a ty przytuliłeś mnie mocno i musnąłeś w usta.
żałuję że wtedy jeszcze nie czułam tego samego i
tak mocno jak ty. a teraz przepraszam cię za to że
uciekłam wrzeszcząc że cię nienawidzę .
|
|
|
Gdybym mogła podarować ci tylko jedną rzecz tego świata,
chciałabym dać ci umiejętność patrzenia moimi oczami.
Wtedy zauważyłbyś, jak ważny dla mnie jesteś.
|
|
|
i gdy nagle przestajesz odpisywać mi na sms-y,
do głowy przychodzą mi różne rzeczy. zastanawiam
się co robisz, z kim, a może z inną piszesz w taki
sam sposób jak ze mną, bo przecież niczego mi nie
obiecywałeś. po prostu ja wyobrażam sobie zbyt wiele
po raz kolejny.
|
|
|
Czasem jedno Twoje zwykłe `cześć, a przez moment robi mi
sie lepiej. wiesz dlaczego ? Bo choć przez chwile o mnie
pomyślałeś..
|
|
|
Wiem, że kiedyś będziesz miał cudowne życie,
wiem, że będziesz gwiazdą na czyimś niebie,
ale dlaczego nie będzie to moje niebo?
|
|
|
Kocham Cie..
- Skarbie ja Ciebie też kocham.
- Ile razy to już mówiłeś..?
- Dobra, przyznam pare. Ale to co innego
do ciebie czuje to coś taki zapach miłości.
Każdy to czuje inaczej.
- A co ty czujesz?
- Hmm twój zapach włosów oraz malinowy błyszczyk.
To czyni cie inną ... taką niepowtarzalna
|
|
|
Stwierdziła, że był Jej największym błędem.
Błędem wartym popełnienia
|
|
|
Miłość jest wtedy kiedy lecą Ci łzy a Ty ciągle go pragniesz,
jest wtedy gdy on Ciebie ignoruje a Ty nadal go kochasz,
jest wtedy kiedy on kocha inną dziewczyne ale ty ciągle
uśmiechasz się i mówisz " Jestem szczęśliwa kiedy
Ty jesteś szczęśliwy", kiedy wszystko co naprawde
robisz to płacz.
|
|
|
tylko on potrafił przy swoich kolegach pocałować
mnie w czoło na pożegnanie i kazać być
dzielną przez ten czas, kiedy nie będzie go ku mojego boku.
|
|
|
spotkałam Cię na korytarzu. stałeś oparty o parapet jednocześnie rozmawiając z kolegami. zatrzymałam się na chwile i zerknęłam w twoją stronę . spojrzałeś na mnie a po chwili ruszyłeś w moim kierunku. serce zabiło mi mocniej , tak bardzo pragnęłam twojej obecności , jednocześnie byłam na Ciebie zła ,że znów to robisz.. zatrzymałeś się tuż przede mną i spojrzałeś mi w oczy. -ej mała , co jest? - uśmiechnąłeś się i pogładziłeś mnie po policzku. jedyne na co w tej chwili miałam ochotę to przytulić cię i błagać ,żebyś wrócił. - kocham cię - wyszeptałam. przyłożyłeś palec do moich ust a po chwili złożyłeś na nich krótki pocałunek. - wiesz dobrze ,że to co było między nami jest już skończone. na zawsze . - na twojej twarzy ponownie zagościł uśmiech , odwróciłeś się i wróciłeś do kolegów. - nienawidzę Cię! - krzyknęłam nie zważając na obserwujących nas ludzi. -nienawidzę ! -wyszeptałam ze łzami w oczach.
|
|
|
|