pewnego dnia na przystanku autobusowym dosiadła się do mnie starsza pani. - Jestem zakochana w tym samym mężczyźnie ponad pięćdziesiąt lat. Byłam naprawdę wzruszona, ale ona dodała wtedy: - Chciałabym tylko, żeby on o tym wiedział .
Kiedy się rozpłakałam pod lokalem , moja dobra kumpela obięła mnie i powiedziała ' Wiem , ten skurwiel potrafi rozkochać w sobie dziewczyne... ' miała racje... Zna Go..
Teraz zaczne wszystko od nowa . Nowe życie , w którym Ciebie już nie będzie ..
Nie będzie w nim smutku i łez.. Będę szcześliwa bez Ciebie i udowodnie to tym , którzy w to nie wierzą..
Dzięki Nim , moim najlepszym przyjaciołom , dam sobie radę !