|
mortissaltatio.moblo.pl
http: www.youtube.com watch?v=fAItpDST3CM feature=player embedded !
|
|
|
Zalezy mi na Tobie. / MS.
|
|
|
Lubie kiedy jestem sama w domu, spokojnie zapale sobie papierosa, wypije kawe i się pouczę. / MS.
|
|
|
Nie na widzę takiej pogody ! Dajcie jakies słońce, albo śnieg kurwa ! / MS
|
|
|
Niech się ktoś pouczy za mnie niemieckiego i angielskiego ;x jacyś chętni ? / MS.
|
|
|
Gdybys wiedział ile chłopakow podrywa mnie w szkole, od razu byśmy byli ze sobą. I byś mi zabronil chodzić do szkoły. / MS.
|
|
|
Chciala bym czasem, usiaść obok kogos i posłuchac co o mnie sądzi. Nie ważne czy to dobra kumpela czy ktoś z kimś się nie odzywam. / MS.
|
|
|
Jedyną atrakcja na wycieczce miała być Galeria Jurajska. Nagle nasza wychowawczyni oznajmia nam, że nie pojedziemy do owej galerii, ponieważ sa korki. Wstałam z miejsca i wykrzyczalam jej że " lepiej bym czas spedziła w domu i wiecej bym sie dowiedziala niż na tej wycieczce, mozemy juz jechac do domu " A jedynym powodem tego byłes Ty. Mogłam zostać w tym domu, spotkac sie z Tobą, napatrzec sie na ciebie na całą noc. A tak to zobaczyłam cię dopiero na drugi dzień w szkole i to tylko na 20 min. Nie nawidze mojej wychowawczyni. / MS
|
|
|
Przechodziliśmy koło miejsca w którym pierwszy raz sie całowaliśmy. Zabrałes mi tymbarka, a na kapselku było napisane " a moze jeszcze raz " Aż mi sie ciepło zrobiło, Usmiechnęłam się i poszliśmy dalej. / MS.
|
|
|
Lubie religie, jedyna lekcja na której mogę wyrazić swoje zdanie, swoje poglądy na świat. Mogło by byc tak na kazdym przedmiocie, a nie realizacja materialu do matury. / MS.
|
|
|
Kup mi rame fajek, szampana ruskiego, a opowiem ci wszystko o swoim życiu. / mortissaltatio
|
|
|
|
Nigdy nie zapomnę tego paraliżującego strachu gdy znalazłam go leżącego pod ścianą i błagał mnie o przytrzymanie drżących rąk, bo nie mógł się wkłuć. Mogłam pozwolić mu cierpieć, albo podać kolejną dawkę śmierci. Wiesz jakie to uczucie? Wiesz jakie to uczucie gdy widzisz jego przekrwione oczy i ich błagalny wyraz, a potem klękasz przy nim i dusząc się łzami obejmujesz ramionami, powstrzymujesz drgawki, a on daję sobie w żyłę. Potem wychodzisz, on przeżywa ekstazę, a ty nienawidzisz się coraz bardziej. Wieczorem wchodzi do Twojego pokoju i obiecuję,że to był ostatni raz, a ty zalewasz mu koszulę swoim żalem. Zapominasz, że wczoraj mówił to samo. /esperer
|
|
|
|