|
morisowa.moblo.pl
... Dla niego jest tak jak zawsze było. Wszystko i nic. Nie miała racji: miłość nie jest tylko przeżywaną w życiu chwilą. To szczególny stan który dla nich będzie trw
|
|
|
[...]Dla niego jest tak, jak zawsze było. Wszystko i nic. Nie miała racji: miłość nie jest tylko przeżywaną w życiu chwilą. To szczególny stan, który dla nich będzie trwał wiecznie. Wszystko i nic. Uśmiecha się i bierze ją za rękę.
|
|
|
Gdy ktoś mnie spyta, co o tobie myślę, mówię że jesteś głupi, że mnie nie obchodzisz, że mam cię w dupie, że nie jesteś mnie wart, ale gdybym stała twarzą w twarz z tobą, powiedziałabym ci jak bardzo cię kocham i chciałabym cię mieć
|
|
|
Są ludzie, z którymi można nie widzieć się dwa dni... Dwa tygodnie, dwa miesiące... dwa lata, a następnie spotkać się i rozmawiać z nimi ot tak - o wszystkim i o niczym, jakby nie widziało się ich co najwyżej dwie godziny..
|
|
|
ah co za dzień, dzień w którym grzeszą nawet anioły i nawet niebow wydaje sie być tak niedaleko ;)
|
|
|
para moje, para twoje, onomatopeiczne, paranormalne, paranoje we dwoje.
|
|
|
Nie ma żadnego MY. Nigdy nie było NAS .
Na dodatek beze mnie nie mówił byś nawet JA.
|
|
|
Skoro stoisz przed moimi drzwiami
To chyba znaczy, że cofasz Wszystko, co powiedziałeś
Czyli, jak bardzo pragniesz
Każdej innej, ale nie mnie
Powiedziałeś też, że nigdy nie wrócisz
A tu proszę- znów jesteś.
|
|
|
nie bądźmy śmieszni myśląć, że może być jak w bajce..
|
|
|
patrzysz na mnie z taką wiarą, z jaką nigdy nikt nie odważył spojrzeć się..
|
|
|
ale jeśli przy tym
w deszczowe dni wyrywałabym ci parasol
z ręki i kazała biec za sobą w strugach deszczu
goniłbyś mnie?
albo w zimową noc poprosiłabym abyś poszedł
ze mną ulepić bałwana z marchwiowym nosem
wstałbyś z łóżka?
jeśli nad ranem zadzwoniłabym do ciebie
nie odzywając się bo chciałabym tylko
posłuchać twego oddechu
nie rozłączyłbyś się?
a gdybym wyjechała na pół roku
mówiąc, że potrzebuję odmiany
czekałbyś na mnie?
a nawet jeśli chciałabym ściągnąć
twój nowy krawat
i zrobić sobie z niego pasek do spodni
pozwoliłbyś mi na to?
Pewnie nie jesteś zdolny do takich poświęceń
jestem zbyt kolorowa dla Ciebie
nie pasuję do twego czarnego
stroju
mój uśmiech nie współgra
z twymi wykrzywionymi ironicznie
wargami
mój roztrzepany charakter
nie uzupełnia się z twoim
poukładanym wizerunkiem świata...
Jan Twardowski
|
|
|
Gdybym kochała cię tak jak Izolda Tristana,
była wierna jak Penelopa czekająca na Odysa,
niewinna i czysta jak Alina zamordowana w gąszczu malin.
Jeśli poświęciłabym dla ciebie swoje życie jak Aldona dla Konrada,
byłabym szlachetna jak Antygona i oddana jak niewolnica miłości.
Pewnie byś mnie pokochał...
|
|
|
"Jeśli zapytasz, co kocham najbardziej...
Odpowiem, że życie...
Ty odwrócisz się i odejdziesz, nie wiedząc, że moim życiem jesteś Ty!"
|
|
|
|