|
morisowa.moblo.pl
Naprawdę cieszę się że widzę Ciebie znów choć było tyle ciężkich chwil tyle niepotrzebnych słów. Tyle emocji złych naprawdę mocnych słów i nieudanych prób przegrany
|
|
|
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów. Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i nieudanych prób, przegranych ciężkich prób.
|
|
|
Ktoś kogoś rzucił, ktoś płacze, ktoś się kocha, ktoś
bije, ktoś odgania stres tańcem..
Ty daj mi rękę, chodźmy na spacer `
|
|
|
Nic nie ważne bo w ramionach Twoich zasnę
zgasło wszystko, blady świt odebrał przyszłość
jednym ruchem fikcję zmienił w rzeczywistość
zabrał wszystko z naszych marzeń nic nie wyszło
|
|
|
“Tamta nie-kłótnia, kiedy rozstali się na parkingu, rozpoczęła długą serię nie-kłótni. Teraz nie tylko się nie kłócą, już nawet ze sobą nie rozmawiają.”
|
|
|
Jesteś piękny, mądry, idealny, kochasz mnie i mnie nie opuścisz nigdy, dla Ciebie zrobiłabym wszystko. Jednak nie istniejesz...
|
|
|
"aresztowali mojego dilera" to jedna z mniej przemyślanych odpowiedzi na pytanie matki "czemu jesteś dziś w gorszym humorze niż zwykle?" ;D
|
|
|
To niewiarygodne, ile razy człowiek jest w stanie popełnić ten sam błąd i nie wyciągnąć z tego żadnych wniosków...
Nie wszyscy ludzie, potrafią uczyć się na błędach...
|
|
|
Brzydzisz się dziw.ką, bo sprzedaje się za pieniądze?
Brzydź się też mną
- bo sprzedałam się za miłość..
Jesteśmy taką samą szm.atą,
z tą różnicą, że..
przy zapłacie dziw.ka nie czuje się wykorzystana.
|
|
|
Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego. Ani ust, ani uśmiechu, ani miękkich ramion, ani oddechu jego obecności. Wystarcza, że On jest.
|
|
|
i co z tego, że w moim sercu nawet tlen potrafi zbłądzić?
wystarczająco dobrze żyje i oddycha mi się Tobą.
|
|
|
Leżymy razem żywi i cieszymy się tym życiem,
Chociaż tym po drugiej stronie też podobno dobrze idzie,
Plujemy razem w ryj, kurewstwu tego świata,
Kurwoodporna szyba nas od niego wciąż odgradza,
Z dala od ludzi, przy których trzeba wciąż udawać,
I uśmiechać się za często, i zawiązywać krawat,
Bić nie szczere brawa, żeby osiągnąć cokolwiek,
Idziemy do Białasa, trzymaj ten rewolwer.
|
|
|
Leżymy razem martwi, wszyscy się o nas martwią,
Mogę powiedzieć tylko jedno - było warto,
Dzięki Tobie skumałem że ten brzydki świat jest piękny,
I nie liczy się tutaj nic (nikt) tylko momenty,
Budzimy się gdzieś, nie wiemy co to za miejsce,
Rzucasz mi się na szyję i zaczynasz płakać szczęściem,
Mówisz ze to nasz świat, zgadnij jakie mamy plany,
Wiesz czemu je znasz ? Bo jesteśmy na nich sami,
|
|
|
|