Mam mnóstwo pytań do Ciebie...Jedno z nich brzmi "Dlaczego Ty? Mężczyzna mojego życia? Którego kochałam i dalej będę, zrobiłeś mi coś takiego?! Zabrałeś połówkę mojego serca...Drugą zatrzymam. Może kiedyś wrócisz i złożysz je z powrotem w całość? Bym znów mogła cieszyć się każdym z poranków, by na mej twarzy pojawił się prawdziwy uśmiech, nie ten udawany. Może kiedyś...? Tak, też myślę, że mam chorą psychikę i zbyt wygórowane oczekiwania.
|