|
monisiaa93.moblo.pl
szczęściu nie można ufać odchodzi w najmniej oczekiwanym momencie kiedy wydawało się że będzie tak pięknie.
|
|
|
szczęściu nie można ufać-odchodzi w najmniej oczekiwanym
momencie, kiedy wydawało się, że będzie tak pięknie.
|
|
|
proszę, nie spoglądaj w moje oczy. dzisiaj, wczoraj i jutro nie jest mój dzień. on nigdy nie nadejdzie, dlatego proszę, nie patrz mi w oczy, nie rozgryzaj, nie analizuj mnie. graj ze mną i wciąż i wciąż, pograjmy dalej, dzisiaj moja kolej rozdawać karty.
|
|
|
chodzi o to żeby nie poddać się właśnie teraz kiedy po raz kolejny potknęłam się i upadłam boleśnie. trzeba się podnieść i iść dalej i dalej aż dojdzie się tam gdzie się chce.
|
|
|
Istnieje nieskończenie wiele rodzajów łez.
Mniejsze są tylko przykrywką tego, co za chwilę może się zdarzyć. Czasami ilość nie gra roli.
Mi wystarczyła jedna łza, gdy Cię straciłam.
Nie zapomnę o niej.
|
|
|
-A teraz chodź...
-Ale dokąd?
-Naprzeciw marzeniom
|
|
|
pamiętaj, raźniej zawsze gdy ktoś stoi z boku
gdy dzieli z Tobą łzę, która spływa z twoich oczu
gdy jest mimo kłopotów, w chwili gdy ciężko oddychać
gdy przypomina byś nie umarł już za życia
|
|
|
Jeśli któregoś dnia poczujesz, że chce Ci się płakać.
Zadzwoń do mnie...
Nie obiecuję, że Cię rozbawię, ale
mogę płakać razem z Tobą...
Jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec,
nie bój się do mnie zadzwonić...
Nie obiecuję, że Cię zatrzymam, ale
mogę pobiec z Tobą...
Jeśli któregoś dnia nie będziesz chciał nikogo słuchać.
Zadzwoń do mnie.
Obiecuję być wtedy z Tobą i obiecuję być cicho...
Ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze...
Przybiegnij do mnie bardzo szybko.
Mogę Cię wtedy potrzebować...
|
|
|
wiesz, czasem chciałabym nie bać się mówić
głośno o swoich uczuciach. o tym,że kogoś
kocham, lubię czy nawet o tym,że jest dla
mnie kimś ważnym, i że bez niego moje życie
nie miałoby sensu. chyba właśnie mówienie
prosto i szczerze o swoich uczuciach jest w
życiu najtrudniejsze. łatwiej powiedzieć, że
się kogoś nienawidzi, niż, że lubi się kogoś... za bardzo.
|
|
|
i często w nocy gdy siedzę na parapecie z kubkiem gorącej czekolady,
zastanawiam się co teraz robisz ? czy też patrzysz w to samo niebo ?
a może nie potrafisz usnąć i też o mnie myślisz ?
prawda jest taka że Ty właśnie zasypiasz u jej boku .. a ja głupia łudzę się że czujesz to samo.
|
|
|
Nienawidzę Cię, a przecież kocham..z całych swoich sił..z dnia na dzień coraz bardziej boli, uderza znów do serca..serca które krwawi..po raz kolejny..po co było proszenie, proszenie o szanse ?proszenie o wybaczenie ?mówienie ja już taki nie będę?PO CO TO WSZYSTKO ?tyle myśli..które nachodzą mnie co dnia..tyle łez..wylanych każdej nocy..tyle krwi..wylanej przez ciebie..ten cały smutek, żal..to twoja wina!nie próbuj zaprzeczać..tak bardzo bolało..i boli niezmiernie..śmieciem byłeś, i zawsze nim będziesz..nie wyrośniesz z tego dzieciaku..ludzie się zmieniają, to prawda..nie o Tobie tu jednak mowa..Ty się nigdy nie zmienisz..zawsze będziesz tą samą osobą..nie prosiłam o wiele..wystarczył jeden uśmiech, jeden pocałunek..jednak nawet tego nie umiałeś spełnić
|
|
|
Kiedy umrę
Nie przynoś mi kwiatów
Bo i tak szybko zwiędną
Nie zapalaj znicza na mym grobie
Bo i tak szybko zgaśnie
Kiedy umrę nie płacz nade mną
Nikt nie zauważy, że mnie już nie ma
Nie myśl już o mnie
Bo zadręczysz się
Kiedy umrę
Posprzątaj mój pokój
I zniszcz moje fotografie
I żyj dalej
Jakbyś nigdy mnie nie poznał..
|
|
|
- dlaczego tu jest tak dużo osób ?
- ty też kiedyś tu będziesz, ja też.
- nie.
- nie rozumiem ?
- wymyśle specjalny eliksir i bedziemy żyć razem, wiecznie.
|
|
|
|