 |
monia2106.moblo.pl
W ostatnich dniach dużo się dzieje.Zbyt dużo jak na moje nerwy cierpliwość. Zbyt wiele jak na moje serce i rozum. Milion myśli.I która z nich jest tą wlaściwą.? Ciagłe kł
|
|
 |
|
W ostatnich dniach dużo się dzieje.Zbyt dużo jak na moje nerwy,cierpliwość. Zbyt wiele jak na moje serce i rozum. Milion myśli.I która z nich jest tą wlaściwą.? Ciagłe kłótnie.Niedomówienia.Złudne nadzieję na to,że w końcu będzie tylko dobrze. Jeden wielki bałagan.Kto mi pomoże to posprzątać? Worek ze wspomnieniami rozsypał sie...Jest ich za dużo. I ta wyobrażnia.A potem to głupie rozczarowanie. Bo boli mnie obojętność...Ta cholerna obojętność.Niepewność.
|
|
|
|
Te same mysli w głowie.Ale lubie je.Chociaz bola,niech zostaną. Nie chce ich wypuszczac z mojej pamieci,bo są zbyt piekne. Dławie sie niektórymi uczuciami.Sama zbywam sie nadzieją.Jestem zabawiana pustymi słowami. Dziś siedzę i zastanawiam się.Milion złych myśli plącze mi się po głowie. Ale wiem,ze mam je z kim dzielic.I wtedy jest lżej.Choć na chwile. Zycie jest dziwne.Czasem pisze swoje scenariusze.Raz łatwe,a raz trudne do zrozumienia. Nie ważne jakie były Twoje plany.Nie ważne. Bo choć skończysz jeden wers to życie po chwili rozpisuje się dalej. Rozpisuje się na stos niepotrzebnych i bezwartościowych literek.
|
|
|
|
Przepraszam,że widzicie we mnie kogoś,kim nie jestem. Że kłuję w oczy.Denerwuje każdym drobnym gestem.Przepraszam za wszystkie moje błędy.
|
|
|
|
...kłótnia z myślami... czy i w tym przypadku dojdzie do kompromisu..?
|
|
|
|
nikt nie ma wpływu na siłę uczuć.
|
|
|
|
Te codzienne rozmowy z Wami.Codzienne spotkania.Spacery.Wspolne zdjecia,smiech i wygłupy. Kazdego dnia jeszcze wieksze odpały. Bo tak naprawde codziennie poznajemy sie jeszcze bardziej. I codziennie z innej strony. Dziekuje ;*.
|
|
|
|
Bo ja tesknie. Za Toba. Za tym cudownym usmiechem,ktory daje tyle siły i radosci. Świecisz Moja Gwiazdo.! Tesknie za Naszymi długimi rozmowami.Tymi bardzo szczerymi.I tymi banalnymi. Nocnymi spacerami. Za tym klimatem,który jest własnie w tym małym zakatQ. Tym ciepłem,którego mi teraz brakuje.
|
|
|
|
Możesz myśleć o mnie cokolwiek. Że się poddałam.Jestem niestała.Niekonsekwentna.Mało poważna.Cyniczna.Chłodna i obojętna. Możesz oskarżyć mnie o co zechcesz. O dziecinność.Niesłowność.I że nie tak miało być. Możesz dowolnie też mnie nazywać. Dziecinną materialistką.Skrajną egoistką. Tylko zanim otworzysz usta,spójrz proszę na moment w kierunku lustra.
|
|
|
|
Bo bywa i tak,ze we wspolnej melodii pojawia sie fałsz. Fałsz w melodii,ktora zawsze brzmiala tak samo.Dzwiek w dzwiek. I słowa tez sa inne.Juz te nie te same. Bo teraz bola. Bola,bo padaja z ust najblizszej Ci osoby.
|
|
|
|
Spoglądając za siebie cofasz się...Cofasz się w przeszłość. Więc nie patrz...Nie patrz na to,co było. Nie patrz na to,co złe i głupie.Nie patrz za siebie. Idź do przodu i nie myśl. Nie myśl o tym co było.Bo było...Minęło.
|
|
|
|
Nie oczekujcie ode mnie optymistycznego podejścia do życia. Sytuacje,które ostatnio miały miejsce bardzo zmieniły moje podejście do wszystkiego. Kolejny raz w moim zyciu nastąpiły dość radykalne zmiany,których bardzo się bałam i wciąż się boję.
|
|
|
|
Czemu nadal sprawiasz,że na mojej twarzy pojawia się uśmiech? Nie rozumiem dlaczego tak bardzo mi Cię brak.W dalszym ciągu jesteś dla mnie niesamowicie ważna. Wciąż Cię uwielbiam.Chciałabym znowu widzieć jak uroczo się uśmiechasz. Jak cudownie chichoczą Twoje oczy.Marzę o tym,żebyś była teraz przy mnie i rozmawiała ze mną. Pragnę być dla Ciebie ważna.
|
|
|
|
Dodaj komentarz