Przypadkiem, tak nagle widzę ciebie, wierz mi, to kwestia
sekund, kiedy cały mój organzim po prostu przestaje działać.
nagle. tak nagle, jak świecą błyskawice, albo jak zatrzymuje się
serce, nagle, ja już nie działam. pozostaję zepsuta, bez jakiegokolwiek
ruchu, oddechu (?), ciężaru czy pulsu. chciałabym spytać czy to może,
no wiesz, sounds familiar, ale przecież obiecałam sobie nikomu nigdy
nie opowiedzieć tej historii. a to że teraz nagle widzę ciebie
i PRZESTAJĘ ŻYĆ, nie poruszy niczyjej ziemi. poza moją.
|