|
Każda łza, która spływa z mojego oka
Przynosi mi z powrotem wspomnienia o Tobie
|
|
|
A teraz, już prawie o północy pierwszego dnia, wciąż nie śpię, łamiąc swoje postanowienie, żeby kłaść się wcześnie - opóźniam sen, żeby odsunąć nieuniknione nadejście jutrzejszego ranka. Jeszcze jedna próba ucieczki.
Sylvia Plath – Dzienniki 1950-1962
|
|
|
Wnętrze jej głowy było jak pokój, w którym w jasny dzień zaciągnięto grube, czarne zasłony.
Arundhati Roy Bóg rzeczy małych
|
|
|
Nie zasmucaj mnie, nie doprowadzaj do płaczu
Czasem miłość nie jest wystarczająca
|
|
|
Miłość to nie wolności marsz
|
|
|
czasem jeszcze boję się, że nie zauważę, gdy wszystko się skończy
|
|
|
znów musimy iść na odwyk. ale od jutra bo dziś musimy się upodlić
|
|
|
pojawiły się stare uczucia. to kurwa, nie jest dobry moment.
|
|
|
lubiłam w Tobie to, że byłaś równie zniszczona jak ja. wypalona. wypłowiała. wiedziałaś jak to jest.
|
|
|
gdyby to była miłość, nigdy by stąd nie odeszli.
|
|
|
chyba naprawdę mało Cię znam.
|
|
|
Twierdzi pan, że się zatracił w tej miłości. No to teraz, kiedy pan stracił miłość, powinien pan odzyskać siebie. Tak mi wychodzi z rachunków...
W. Kuczok
|
|
|
|