|
moc_marzen.moblo.pl
idealny to może być makijaż nie mężczyzna. D
|
|
|
idealny to może być makijaż, nie mężczyzna. ;D
|
|
|
uwielbiam spacery z najlepszą przyjaciółką na świecie. uwielbiam nasze przesiadywanie na placu i nabijanie się z tego jakie jesteśmy głupie! jesteś moim największym skarbem i będę przy Tobie zawsze, nie zależnie jak daleko od siebie będziemy.
|
|
|
bo opisuję tutaj to, co przeżywam i w dupie mam co sobie ktoś o tym pomyśli. -.-
|
|
|
ufałam Ci. a Ty? A Ty wystawiłeś moje uczucia na jakąś 'próbę', bezsensowną kurwa próbę. co chciałeś osiągnąć? nienawiść w moich oczach? no to udało Ci się, gratuluję!
|
|
|
Widzisz.. bo ja chciałabym w końcu doznać tego prawdziwego szczęścia. Chciałabym mieć Ciebie przy boku i wiedzieć, że jestem dla kogoś ważna. chciałabym wychodzić z Tobą wieczorami na spacery, czuć Twoją bliskość, Twój zapach, Twoje bezpieczeństwo. wiem, ze przy Tobie byłoby to możliwe. bo to właśnie Ty jesteś tym moim szczęściem, które jest dla mnie tak bardzo zakazane. bo ja nie mogę pokusić się o zdobycie Ciebie - tego zakazanego owocu. dlaczego? bo wiem, że sobie, Tobie i jej zmarnowałabym wtedy życia. a tego to ja nie chcę. chyba wolę, zeby pękało mi serce, kiedy widzę Cię z nią. a wiesz dlaczego tak wole? bo przynajmniej jedno z nas jest szczęśliwe - Ty.
|
|
|
Chciałam Ci powiedzieć o wszystkim. O wszystkich moich problemach, zachwianiach życiowych, o tym, że po prostu jest mi kurwa źle tutaj. że nie daję sobie rady i potrzebuję kogoś komu będę mogła się wyżalić. a Ty? A Ty jak każdy mnie olałeś. Znudziłam się, więc poszłam w odstawkę.. Tak, przyzwyczaiłam się juz do tego okrutnego zachowania wobec mnie.
|
|
|
Wyszłam dzisiaj do szkoły wcześniej niż zwykle, bo wiedziałam, ze Ty pojawiasz się w niej dosyć szybko. Z nadzieję że Ciebie zobaczę wyszykowałam się i wyszłam. Dotarłam do szkoły, ale Ciebie tam nie było. Byli Twoi koledzy, lecz nie było Ciebie. Przebrałam się i usiadłam na ławce, tej która jest obok Twojej szafki. Oparłam się wygodnie i rozmawiając z dziewczynami ciagle spoglądałam w stronę wejścia.. Nie pojawiałeś się dość długo. Stwierdziłam, ze pewnie nie przyjdziesz dziś do szkoły. Jednak po chwili zauwarzyłam jak pojawiasz się zza rogu razem z grupką chłopaków z Twojej klasy. Wtedy skierowałeś się w moją stroną, cudownie uśmiechnąłeś i odezwałeś się do mnie, co wprawiło mnie w tak dobru humor, którego nie straciłam do końca dnia.
|
|
|
Sama się sobie dziwię, ale tak, chcę już poniedziałek. Chcę znowu Ciebie zobaczyć, uśmeichnąć się i powiedzieć to nieśmiałe "czesc" w Twoją stronę. Wiem, ze zawsze będziesz tylko kolegą, ale dla mnie to i tak strasznie dużo.
|
|
|
Ty jesteś tą iskierką nadziei na lepsze jutro.
|
|
|
Chciałabym żeby wszystko wyglądało inaczej. Żeby moje życie nabrało barw, żebym potrafiła się nim cieszyć. Żebym miała cudownych przyjaciół i Ciebie u boku. byłoby idealnie, uwierz mi.
|
|
|
Nie walczę, bo tak naprawdę nie mam o kogo. Ty skoczyłbyś w ogień za swoją dziewczyną, a ja.. ja po prostu jestem zwykłą znajomą ze szkoły, do której czasami się uśmiechasz. niestety, tylko tyle nas łączy i nie połączy nas nic więcej. niestety.
|
|
|
Magnetyzujesz mnie swoim spojrzeniem. / moc_marzen
|
|
|
|