Nie mogę się odnaleźć w tym świecie. To samo było w gimnazjum. A teraz znów się zgubiłam, znów nie wiem, kim jestem. Zgubiłam się w wielkim i przerażającym lesie życia, gdzie żadna droga najwyraźniej nie jest dla mnie odpowiednia. M. mówi "to normalne w tym wieku". Ale ona przecież już jest dorosła, ma już wszystko, co chciała osiągnąć i mimo wszystko wydaje się być szczęśliwa. Więc czemu ja nie mogę osiągnąć tego poziomu wtajemniczenia?!
|