|
mlodaa1.moblo.pl
pewnie . najeżdżaj na mnie nadal . pluj mi słowami prosto w twarz . wbijaj ich ostrze prosto w serce i rozrywaj je kawałek po kawałku . przecież twoim zdaniem ja i tak n
|
|
|
pewnie . najeżdżaj na mnie nadal . pluj mi słowami prosto w twarz . wbijaj ich ostrze prosto w serce i rozrywaj je kawałek po kawałku . przecież twoim zdaniem ja i tak nic nie czuję , nie obchodzi mnie to , co mówisz . nadal mam wyjebane na wszystkie twoje gadki . ty na mnie bluzgasz - ja ze spokojem wysłuchuję i odchodzę . sądzisz , że wszystko to po mnie spływa . ale kurwa , też mam uczucia ! . też płaczę wieczorami wmawiając sobie jaka to jestem zła , niedobra , kurewsko fałszywa , wredna , arogancka . nie nie , raczej sobie nie wmawiam , tylko przywołuję na pamięć twoje wypowiedzi . dziękuję , kochany przyjacielu .
|
|
|
zamknij się w koncu ! I zobacz jak ona na Ciebie patrzy ! OGARNIJ SIE !
|
|
|
To było na przerwie.. zwiodłam się na bliskiej mi osobie, lecz wtedy podeszłaś ty, nei znałyśmy się, wczesniej widzialm cie na korytarzu ale nie sądziłąm że miedzy powstanie cos, takeigo. Ten dzien zawsze bedzie w mojej głowie gdy nie ty nie wiem co by było ze mną. Mogę powiedziec ci wszystko i choć wiem że nie raz sie kloclysmy zawsze moge na tobie polegac i ty na mnie, i wiedz ze nie nawidze gdy płaczesz.
A najlepsze jest w tum wszytski to że pomimo roznicy miedzy nami dogadyjemy sie , a to wszytskio dzieki tej jedenj przerwie. DZIĘKUJE ŻE JESTEŚ !
Wymyślone z dedykacją dla Oli ;***
|
|
|
Większość ludzi uwaza ze taniec to tylko rozrywka, lecz dla mnie taniec to coś w czym moge sie wyrazic, pokazac swoja osobowość bez słów, Taniec jest częscią mnie, a jak masz zamiar jeszcez raz powiedziec ze to dno to gratuluje inteligencji kochana :D
|
|
|
nie była jak inne dziewczyny.. nie piła , nie paliła , nie przeklinała za często.. pisała pamiętnik.. jednak nie był on taki zwyczajny.. pisała tam swoje marzenia.. na każdej stronie można było znaleźć JEGO imię.. tak , zakochała się.. jednak bez wzajemności.jednak ona wiedziała o Nim wszystko.. uwielbiała te Jego niebieskie oczy , dołeczki , ten Jego styl.. byli z całkiem innych światów.. to było jej największe marzenie.. chciała Go mieć przy sobie.. chciała Go całować kiedy tylko zechce , przytulać się do Niego , pisać SMS , szeptać ' kocham Cię '.. było to tylko marzenie... jebane marzenie , któro się nigdy nie spełni.:D
|
|
|
co chesz dostać pod choinkę ? - Ale to jest troche za duże.. - Co ? Auto chesz ? - Nie, chciałabym tego Pana.- Którego? - Tego co ma 165 cm, brązowe włosy, błękitne oczy i dołeczki gdy się uśmiecha - Ty zwariowałaś ? - Nie poprostu go kocham :D
|
|
|
po raz kolejny poczułam się tak wkurzająco bezsilnie bezsilna . zaczęłam płakać . nie wiem czemu , bo tak . po prostu bo tak .
|
|
|
i kolejna łza właśnie poleciała ....
|
|
|
` I znów okazujesz mi tą pierdoloną miłość , przytulasz mnie pieścisz i śmiejesz się do mnie a ja Ci wieże , wieże bo nie mam siły krzyknąć jak kiedyś że mam dość - cała energia jest wyjebana , nie wiem gdzie - pewnie w kosmos ! I pierdole te wasze " weź się nie martw " bo każdy z Was wie że to jest fałszywe , nawet tak brzmi , sami wiecie że życie mi runęło jebnęło mną o ziemie rozpierdoliło od środka i dało porządnego kopa w dupę ! Zjebało marzenie i te popierdolone szczęście ! Jebana miłość ...
|
|
|
Mimo tego, ze mieszkam dosć spory kawałek od skateparku, nigdy mnie nie bola nogi jak tam idę- nigdy. A jak bolą to czuje sie wspaniale, wiem wtedy, ze się poświeciłam, aby posiedzieć 10 minut z tobą.
|
|
|
skoro ci już nie zależy , to po co się tak gapisz ? tam obok masz to swoje blond szczęście.
|
|
|
„Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami.” ♥
|
|
|
|