|
mivies.moblo.pl
Bywało tak że po prostu przestawałeś się odzywać. Nie pojawiałeś się w szkole a gdy dzwoniłam wyłączałeś telefon. Pamiętam że ostatnim razem napisałam Ci. Nie roz
|
|
|
mivies dodano: 16 listopada 2010 |
|
Bywało tak, że po prostu, przestawałeś się odzywać. Nie pojawiałeś się w szkole, a gdy dzwoniłam wyłączałeś telefon. Pamiętam, że ostatnim razem napisałam Ci. - Nie rozumiem, o co chodzi. Kocham Cię, chcę być z Tobą. Chcesz to wszystko zniszczyć? Na odpowiedź czekałam ponad pięć godzin. W dłoniach kurczowo ściskałam telefon z nadzieją, że może przeoczyłam Twoją wiadomość. W końcu odpisałeś, ciarki przeszły przez całe moje ciało, odczytałam. - Szczerze? Wszystko mi jedno.
|
|
|
mivies dodano: 16 listopada 2010 |
|
Widzę go często. Bywa w klubach, spaceruje ulicami, odwiedza kina. Nie sam. Zawsze jakaś dziewczyna obok. Jedna wygląda jak lalka barbie, inna rockwomen. Kiedy zauważyłam tę różnorodność, zaczęłam się śmiać. Zapytałam go, czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszył ramionami. - Biorę każdą, która ma cokolwiek z Ciebie - powiedział. Wytrzeszczyłam oczy, przecież minął już rok. - Ma coś ze mnie? - Tak. Jedna ma podobnie zaokrąglony nos, druga podobny śmiech, trzecia nosi podobną biżuterię co Ty. Może podobnie się ubiera, może podobnie kicha, może podobnie się na mnie drze. Tęsknię, rozumiesz? - Byłam w szoku, stałam osłupiała. - Wariuje bez Ciebie. - dodał. Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang.
|
|
|
mivies dodano: 16 listopada 2010 |
|
Byłabym najszczęśliwszą kobietą na świecie, gdybyś napisał `zacznijmy wszystko od początku` .
|
|
|
mivies dodano: 16 listopada 2010 |
|
Spotykacie się. Gadacie o wszystkim. Stawia Ci piwo. Lubi bawić się Twoimi włosami. Coraz częściej przyłapujesz się na patrzeniu w Jego nieskazitelnie brązowe tęczówki. Kiedy ktoś pyta co Was łączy, zarówno Ty, jak i On, odpowiadacie, że jesteście kumplami. Może nawet przyjaciółmi. Jest miło, dopóki nie uświadomisz sobie jednego. Wpadłaś. Pokochałaś Go.
|
|
|
mivies dodano: 16 listopada 2010 |
|
Zapomnieć, wydrzeć, wypluć, wyrzygać. Cokolwiek do cholery.
|
|
|
mivies dodano: 16 listopada 2010 |
|
Śnił mi się dziś. I uśmiechał się tym cudownym uśmiechem. Uśmiechem, który choć raz był przeznaczony dla mnie, nie dla niej.
|
|
|
mivies dodano: 16 listopada 2010 |
|
Widzisz dziewczynkę w różowej sukience z prawej strony? Tak, tę blondynkę. Spędziła długie dnie i noce, czekając na wyniki badań. Dostrzegłeś wzrok tamtej kobiety przy stoliku? Tak, w tej szmaragdowej tunice. Modliła się do Boga, by jej mąż przeżył ciężką operację. Popatrz na tego mężczyznę przy oknie. Przez niekończące się 13 minut, trzymał za rękę swoją żonę, której przedwcześnie odeszły wody. Spostrzegłeś trójkę rodzeństwa, którzy pusto wpatrują się w drzwi? Oni ze strachem oczekiwali na telefon, który powiedziałby im, że ich rodzice zginęli w wypadku autokarowym.
|
|
|
mivies dodano: 15 listopada 2010 |
|
Wiesz, co jest najgorsze? To, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. Nigdy nie umiałam. Nigdy.
|
|
|
mivies dodano: 15 listopada 2010 |
|
Mogę milczeć, przeczekać, przeżyć,wybaczyć, ale nigdy tego nie zapomnę.
|
|
|
mivies dodano: 15 listopada 2010 |
|
Brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
|
mivies dodano: 15 listopada 2010 |
|
Jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość.
|
|
|
mivies dodano: 15 listopada 2010 |
|
Zaczęłam cierpieć na bezsenność. Nawet nie wiesz, co można sobie ubzdurać przez całą noc.
|
|
|
|