|
mivies.moblo.pl
Nic zdradliwszego od dotyku Twoich ust. Tak pragnę ich czasem choć z każdym dniem zadają mi wiekszy ból.
|
|
|
Nic zdradliwszego od dotyku Twoich ust. Tak pragnę ich czasem, choć z każdym dniem zadają mi wiekszy ból.
|
|
|
Bojąc się przebaczenia ranisz się sam. Wciąż kaleczysz oporem. Wróć, pokonaj swą pychę.
|
|
|
Nie mam nic, bo nie pragnę więcej niż mi dawać chcesz.
|
|
|
Widuję Cię w wakacje. Jesteś z kumplami bądź sam. Jeszcze nigdy nie widziałam Cię z nią. Nigdy nie widziałam jej u Twego boku, a wiesz? Chciałabym was zobaczyć razem. Szczęśliwych. Wiem ból byłby straszny, a może nawet łzy by poleciały, lecz może wtedy znikłaby moja głupia, wielka nadzieja.
|
|
|
A może to mój błąd, że żyję wśród pustych ścian.
|
|
|
Jak krawędź brzytwy, mój świat zmusza by iść, mimo ran.
|
|
|
Coś jednak nas łączy, chłód nocy, upalny dzień.
|
|
|
Nie musisz kochać mnie. Jesteś wolny.
|
|
|
I tak cholernie mi na Tobie zależy, że nawet nie wiem jak to opisać.
|
|
|
Kiedyś może docenimy, to co teraz tracimy.
|
|
|
Tak Cię pragnę, tak mi brak Twoich spojrzeń. naszych ciał.
|
|
|
- Nie rozumiem czemu tak na niego reaguje, on nie jest wcale taki ładny i nie ma wyróżnia się specjalnie z tłumu. A ona jak ta wariatka krąży wzrokiem po jego ciele, wzdycha, trzęsie się i śmieje rumiana gdy się do niej odezwie. - Może po prostu go kocha.
|
|
|
|