|
mivies.moblo.pl
Bądź sobą a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć.
|
|
|
mivies dodano: 17 stycznia 2011 |
|
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć.
|
|
|
mivies dodano: 17 stycznia 2011 |
|
Okazujesz mi serce, gdy inni tracą cierpliwość.
|
|
|
mivies dodano: 17 stycznia 2011 |
|
I pytam, gdzie ta radość, która kiedyś we mnie tkwiła ?
|
|
|
mivies dodano: 17 stycznia 2011 |
|
Bywa, że nie jestem szczera, czasem zwyczajnie kłamie.
|
|
|
mivies dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Po ogarnięciu zaspania, porannej toalety, ciuchów i dojścia do szkoły - wchodzę do tego budynku potocznie nazywanego szkołą i pierwsza myśl jaka mi się nasuwa to: Co ja tu do chuja robię ?
|
|
|
mivies dodano: 22 grudnia 2010 |
|
Dzisiaj nie mam na nic ochoty. Marzę tylko o tym, żeby się położyć, zasnąć, wstać rano ze świadomością, że kolejny dzień będzie zajebisty. Tylko jak się położę, to nie zasnę, a jak rano wstanę, to nie będzie zajebiście.
|
|
|
mivies dodano: 22 grudnia 2010 |
|
- Przecież lubisz musli. - Ale nie, jak tęsknię ...
|
|
|
mivies dodano: 22 grudnia 2010 |
|
I'm too ashamed to show I'm weak, but after all I'm only a girl. A human being who has a heart and I have a right to get emotional.
|
|
|
mivies dodano: 22 grudnia 2010 |
|
Trzymając kubek gorącej herbaty między kolanami, dochodzę do wniosku, że nie chcę miłości. Nie potrzebuję tych wszystkich uniesień, fajerwerków czy rzucania się pod tramwaj, w ramach ukazania aktu własnej rozpaczy.
|
|
|
mivies dodano: 22 grudnia 2010 |
|
Zawsze istnieje tych milion przypadków, że na siebie wpadniemy, gdy tego nie chcę.
Kolejny milion zbiegów okoliczności, że na siebie nie wpadniemy, gdy cholernie tego pragnę.
|
|
|
mivies dodano: 22 grudnia 2010 |
|
Dzisiaj zamykam się sam na sam gdzieś w swojej głowie, bowiem wiem, że nie ma innej możliwości. Człowiek musi mieć tę chwilę normalności, powiew tej świeżości, zdrowie, zamykam się w sobie, wszystko wokół znika.
|
|
|
mivies dodano: 22 grudnia 2010 |
|
Gdybyś nie była taka nieśmiała, trzymałabyś teraz Jego rękę. Oboje szukalibyście szczęścia gdzieś tam. Ale Ty jesteś niezdecydowana. Boisz się, choć nie powinnaś. Popatrz, On uśmiecha się do Ciebie, a Ty siedzisz sama w pokoju i rozmyślasz o Nim, rysując serca na kartce. Widocznie umiesz żyć bez powietrza. Może jesteś trochę blada i oczy nie błyszczą Ci jak kiedyś, ale trwasz tak dalej w tym obłędzie. To smutne i straszne. Masz obsesje na punkcie chłopaka, któremu boisz się powiedzieć, że tak bardzo Go potrzebujesz.
|
|
|
|