 |
mivies.moblo.pl
A gdy ode mnie wychodzisz modlę się żebyś czegoś zapomniał coś zostawił najlepiej siebie.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
A gdy ode mnie wychodzisz, modlę się, żebyś czegoś zapomniał, coś zostawił - najlepiej siebie.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
Zrozumiałam stopień mojej naiwności, kiedy stojąc przed lustrem, przyznałam się przed samą sobą, że jestem zakochana.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś, nie oczekuje czarów, po prostu daj mi żyć.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
Widzisz to w moich oczach, kiedy pół litra wódki wypada z lodówki. To serce krwawi, ciężko nie zabić.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
Bo ona ona różne ma imiona, jedni wołają ją miłość, inni zgaga pieprzona, bo ona, ona imiona różne ma, jedni wołają ją szczęście, niepojęte inni pani na K.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
Znów czuję w sobie nową złość i strach.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
Pragnęłam stabilizacji uczuciowej. Właśnie On był w stanie mi ją zapewnić. Zapewnił. Na całe 24 godziny.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
Waiting for someone that she'll never meet. Czeka na kogoś, kogo nigdy nie spotka.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
Bo mi brakuje ciepła Twoich rozchylonych warg i tylko nie wiem, czy mi starczy sił, bo serce mam ze szkła i jak nic w każdej z chwil może zmienić się w pył.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
A jeśli już przepaść, pustka między nami, to tylko taka na sekundę, między ustami.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
Ludzie mogą to nazywać namiętnością. Albo pożądaniem. Albo obsesją. Wszystko mi jedno. Kiedy jestem z nim, kiedy go dotykam, tylko wtedy czuję, że naprawdę żyję. Jeśli nigdy nie poczuliście, jaka w tym tkwi moc, to po prostu mi was żal.
|
|
 |
mivies dodano: 1 sierpnia 2010 |
|
Boże, miej nas w opiece, biedne kobiety. Nas, które zakochujemy się w niewłaściwych mężczyznach i dajemy im wszystko, co posiadamy. A potem jesteśmy traktowane jak stare szmaty, niewarte tego, by je przechować.
|
|
|
|