|
misslisic.moblo.pl
Szli całą paczką. Śmiała się wygłupiała i nawet o nim nie pomyślała. Doszli do stałej miejscówki. Siedział. Siedział ze swoją laleczką na kolanach. Gładził ją po włos
|
|
|
Szli całą paczką. Śmiała się, wygłupiała i nawet o nim nie pomyślała. Doszli do stałej miejscówki. Siedział. Siedział ze swoją laleczką na kolanach. Gładził ją po włosach, przytulał. Jej serce na chwilę stanęło, by po paru sekundach zacząć bić oszalałym rytmem. Odwróciła się i poszła za róg budynku. Nagle ktoś ją objął. 'Ej, siostra. Przecież dasz radę.' Pokręciła przecząco głową. 'To chociaż jemu pokaż, że jest inaczej. Pokaż, że jesteś silną dziewczynką.' Przetarła oczy. Uśmiech rozświetlił jej twarz i wyszła zza rogu, trzymając się kurczowo bluzy przyjaciela
|
|
|
-zerwaliście czy macie przerwę? -tak przerwę, kurwa na reklamy :D
|
|
|
Spoglądając w jej zaszklone oczy, przyrzeknij, że nigdy nic nie znaczyła
|
|
|
Panie Boże. Dlaczego stawiasz mi Go na drodze, skoro wiesz, że nie pozwolisz nam być razem?
|
|
|
bo niby co mam mu powiedzieć ? że od ponad pół roku boli jak cholera , nie potrafię funkcjonować i sensownie układać zdań , gdy ktoś wciąga mnie w rozmowę ?
|
|
|
siedzę na parapecie , w za dużym dresie, w ręku trzymam kubek kakao, które już jest całkowicie zimne. Patrze w gwiazdy i myśle " Czy ty kiedykolwiek tęskniłeś? " Czy tęskniłeś za moim głosem, oczami, żartami, zapachem, za moją obecnością? Czy Twoje myśli chociaż przez dwie sekundy skupiły się na mnie ? Czy tak ja siadałeś na parapecie i rozmyślałeś o mnie? Czy kiedyś powiedziałeś " cholernie,mi jej brakuje " ?
|
|
|
On jest dla ciebie jak narkotyk. A ty zachowujesz się, jakbyś była na odwyku
|
|
|
a ona siedziała znów wieczorem siedziała w tym miejscu gdzie zawsze się spotykali, czekała .. miała nadzieję, że przyjdzie i ją przytuli. gdy pewnego dnia zobaczyła, że ON przyszedł tam z inną. odpuściła sobie
|
|
|
Najgorszymi chwilami w życiu są te chwile w których budzisz się ze łzami w oczach i uświadamiasz sobie, że nie ma Cię już kto przytulić
|
|
|
Popatrzyła na niego i spytała – lubisz kredki ? Popatrzył na nią dziwnym wzrokiem. Nie czekała na odpowiedź pociągnęła go za rękę – to dobrze , idziemy pokolorować mój świat ale nie zapomnij kolorowych kredek mam dość czarnego. A i jeszcze coś narysujesz siebie. ♥
|
|
|
Egoistyczna lala , szukająca szczęścia na siłę , często się kompromituje, upokarza, w imię upragnionej wolności. Stara się być sobą na swój, może i zjebany, sposób. Udowadnia innym, że ją stać, mimo że mało kto zwraca na to swoją wyjebaną uwagę. Zazwyczaj dąży do wyznaczonego celu, chyba że cel zanika . Maską szczęścia zakrywa ból, cierpienie, samotność. Opuszczona przez najbliższą jej osobę , przez miłość swojego życia i resztę ludzi, do których jej szacunek był ogromny. Pozbawiona jakiegokolwiek sensu życia , braku ciepła miłości , wieloletniej przyjaźni. Pytasz kto to ? Ja .
|
|
|
Dziadku, mam problem ..kocham chłopaka, który chyba ma mnie gdzieś . - Napisz mi jego adres na kartce , ja pójdę poszukać dobrej siekiery . ha :P
|
|
|
|