 |
minimum4znaki.moblo.pl
I jedyne czego teraz chciała to sprawić żeby on pożałował tego że ją stracił. Żeby go zabolało.
|
|
 |
I jedyne czego teraz chciała, to sprawić, żeby on pożałował tego, że ją stracił. Żeby go zabolało.
|
|
 |
- Kim był dla ciebie? - zapytała. zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się. - Kim był .. ? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. ona twarda dziewczyna licząca zaledwie kilkanaście lat, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie, dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko z ukochanym pluszowym misiem.
|
|
 |
zobaczyła go, był tam gdzie ona. siedziała wpatrzona w niego - sącząc piwo, a łzy skapywały po jej lodowatych policzkach` dobrze, że był ktoś kto otarł je, żeby tylko on ich nie widział. Przy nim udawała tak silną i roześmianą - po co?
|
|
 |
Zapomniała o oddechu, kiedy dotknął ustami jej warg. Jego skóra pachniała oceaniczną świezością, jak listopadowe wiatry i mgły. Ich pocałunek trwał całą wieczność, ale i tak nie dość długo. Kiedy rozdzielili się, zapatrzyła się w jego zielone oczy, widząc w nich odbicie własnych uczuć.
|
|
 |
zacieram ślady mojej bezsilności, żeby on tego nie widział, żeby myślał, że nadal jestem tą silną dziewczyną, żeby wspominał to co było kiedyś.
|
|
 |
co byś zrobił gdybyś wiedział, że po raz ostatni słyszysz mój głos?
|
|
 |
Nie mów mi, że beze mnie dzień, to dzień bez słońca, Że spełnisz moje sny, bo sama ich nie znam do końca, Nie mów mi, że trzeba wierzyć, a spełnią się marzenia, Że wiem dlaczego, jak nie znam powodu istnienia. Dla ciebie to gra,która zmierza do określonego celu, Dla ciebie to kalkulacja, która ci przysporzy wielu, Dla ciebie to zabawa, która cię wciąga i podnieca, Dla ciebie to rozrywka, której nikomu bym nie polecał. Tak mało wiesz, a chcesz pomagać innym, Nie doświadczyłaś, a jesteś wolontariuszem czynnym, Tak mało mówisz, w połowie urywasz zdania i wyrazy, Tak mało jeździsz, a innym stawiasz zakazy. Dlaczego boisz się otwartej rozmowy? Dlaczego zamykasz ludziom usta w czasie odnowy, Jak by na to nie spojrzał wygląda to na manipulację, Broń nas od tego Panie, przecież mamy demokracje
|
|
 |
Dla Ciebie pragnę tańczyć w kroplach deszczu, w rozwianej sukience.
|
|
 |
Dopóki się nie roztrzaskasz, Dopóki nie skłamiesz, Dopóki się nie nauczysz, Dopóki nie ujrzysz, Dopóki nie uwierzysz, Dopóki nie będziesz walczyć, Dopóki nie spadniesz, Dopóki nie oddasz, Dopóki nie użyjesz, Dopóki nie stracisz, Dopóki nie przegrasz, Dopóki nie zobaczysz, jak mogłeś wierzyć, Dopóki nie przeżyjesz tysiąca razy, Dopóki nie zobaczysz drugiej strony, Dopóki prawda nie stanie się kłamstwem, Dopóki się nie zmienisz, dopóki nie wyprzesz się, Dopóki nie umrzesz, Dopóki żyjesz, Do końca wszystkiego…
|
|
 |
dziś chciałabym Cię przytulić , zwariować razem z Tobą .
|
|
 |
Poprosiłam o kubek gorącej herbaty. A Ty dałeś mi siebie i ciepły koc...
|
|
 |
idę na pocztę. wyślę Ci swój oddech. wyślę Ci moją nieprzespaną noc.
|
|
|
|