|
milutkaxd.moblo.pl
Jak anioł kobiecą duszę mam. Jak demon zło od środka znam. Jestem dobrem jestem złem. Fatamorgan ą jawą i snem. Jak anioł sięgam chmur. Jak demon spadam w dół. Daję
|
|
|
Jak anioł kobiecą duszę mam. Jak demon, zło od środka znam. Jestem dobrem, jestem złem. Fatamorgan
ą, jawą i snem. Jak anioł sięgam chmur. Jak demon spadam w dół. Daję mało, lecz chcę dużo. Jestem słońcem, jestem burzą. Wszelkie żywioły w sobie mam. Anioła i demona znam. Jestem słońcem i pragnieniem. Wirem wody i zwątpieniem. Żarem swych ust spalam Cię. Nałogiem groźnym staję się. Kocham szalenie i aż do cna. Czy ktoś taką mnie zna?
|
|
|
Nie rozpieszczaj mnie za bardzo bo ucieknę szybko
chcę czuć Cię blisko,ale chcę też oddychać
Nie pytaj co robię,daj mi trochę wolności
bo każdy z nas dąży do samodzielności
Trochę uczćiwości i wierności wymagam
musisz się z tym liczyć jeśli chcesz się postarać
Nie traktuj jak zabawkę ale traktuj jak kobietę
bo choć mam panczlajny delikatność też mam przecież
Chcesz mieć plastik,to kup lalkę Barbie
bo nie jestem materiałem,który będzie zawsze fajny
Akceptuj moje wady,naucz się z nimi żyć
bądź zawsze sobą bo nie musisz się kryć
Chodź ze mną,wierzę że ten marsz coś zmieni
chodź ze mną,chodź zobacz imię dobra ziemi
Musisz mnie kochać,bo inaczej nas nie widzę
musisz być dobry bo inaczej się zawstydze
A Twój pocalunek musi dawać mi siłe
aby on był napędem,aby przejść każdą milę!
|
|
|
Mówiłeś mi, że przyciągam gniew, że za nic masz mą niewinność.
Kazałeś mi trudną drogą iść, za stróża mieć tylko ciemność.
|
|
|
'-dlaczego za mną idziesz?
-chciałem powiedzieć Ci, że Cię kocham.
-widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki.
-jakiej przyjaciółki?
-jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza, stoi za Tobą.
-ale tu nikogo nie ma.
-widzisz, gdybyś mnie kochał nigdy byś się nie odwrócił..
|
|
|
Spojrzała na niego. Też patrzył. Uważnie. Coraz uważniej. Tak jakby doszukiwał się czegoś w jej twarzy. Jakichś uczuć do niego..? A ona nie starała się tych uczuć ukrywać. Nie przeszkadzało jej to, że być może czyta w jej twarzy jak w otwartej księdze.
|
|
|
Chciałabym, by ktoś mnie czasem odwiedził, porozmawiał, przekonał, że pomimo absurdu codzienności najważniejszy jest fakt istnienia.
|
|
|
szkoda, że już nie zabierasz mi telefonu i nie sprawdzasz sms'ów. że nie każesz mi dosunąć kurtki kiedy jest zimno. że nie mogę bawić się twoim telefonem. że nie robisz mi scenek zazdrości. że nie rozmawiamy już jak wtedy. że to już jest coś innego.
|
|
|
Co by było gdyby..?
Tak, zawsze zadaję sobie to pytanie widząc Ciebie.
Wyobrażam sobie wtedy nas całujących się w parku,
nas rozmawiających o szkole, problemach z rodzicami,
nas, którzy są w sobie okropnie zakochani.
|
|
|
Lizaki zamieniły się na papierosy,
niewinne stały się dziwkami.
cola zamieniła się w wódkę
a rowery w samochody.
niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.
Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm?
kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia..
Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi a mama była największym bohaterem?
Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo?
kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej..
kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą..
kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką..
Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci.
I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro".
więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się aby dorosnąć?
|
|
|
Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.
|
|
|
nie mów do mnie 'aniołku' bo zbyt wielu twierdzi , że bliżej mi do diabła
|
|
|
i pytasz skąd te krwawe ślady na wargach. jak byś nie wiedział, że przygryzam usta kiedy tęsknie.
|
|
|
|